Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 19:05
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Świeradów-Zdrój. GOPR prosi o dofinansowanie etatu ratownika

Góry Izerskie i Świeradów-Zdrój z dnia na dzień stają się coraz popularniejszym kierunkiem turystycznych wypraw. To już nie tylko single tracki czy piesze wycieczki, ale ostatnio również największa wieża widokowa w Polsce. Siłą rzeczy zwiększony ruch generuje większą ilość wypadków w górach, dlatego Karkonoska Grupa GOPR prosi o wsparcie.
Stacja Karkonoskiej Grupy GOPR w Świeradowie - Zdroju

Autor: eLuban.pl

Choć Góry Izerskie są łagodne, szczególnie dla turystów pieszych, to ilość interwencji Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wcale nie jest mała i wciąż rośnie. Tylko w ciągu trzech tygodni czerwca tego roku Karkonoska Grupa GOPR interweniowała w Świeradowie - Zdroju 9 razy. Od początku roku na terenie działania grupy takich interwencji było 243, rocznie to blisko 600 działań ratowniczych.

Wbrew pozorom, większość działań w Świeradowie-Zdroju to poważne interwencje przy wypadkach na single trackach, ścieżkach i trasach rowerowych. W ubiegłym roku kilkukrotnie pisaliśmy o zdarzeniach z udziałem turystów, którzy nie posiadając odpowiednich umiejętności wyjeżdżali w góry przy użyciu rowerów elektrycznych i tam ulegali ciężkim wypadkom. Czas dojazdu z najbliższej całorocznej stacji GOPR w Szklarskiej Porębie do zdarzenia w Świeradowie-Zdroju średnio wynosi 25 minut. Oczywiście wydłuża się on zależnie od trudności w dotarciu do miejsca zdarzenia.

Wszyscy znajdują środki na promocję miast i rozbudowę infrastruktury turystycznej, ale poświęcają mało uwagi kwestiom bezpieczeństwa związanym z ratownictwem górskim. - usłyszeliśmy od Sławomira Czubaka, szefa karkonoskich GOPR-owców.

Dlatego szef Karkonoskiej Grupy GOPR, w trakcie czerwcowej sesji Rady Miasta Świeradowa-Zdroju, spotkał się z radnymi, aby przybliżyć im problematykę bezpieczeństwa w górach i prosić, by ta wsparła działania ratownicze poprzez sfinansowanie weekendowego etatu dla ratownika górskiego w kurorcie.

Drugi rok z rzędu wystąpiliśmy do Świeradowa-Zdroju, aby sfinansował etat ratownika. Rozwój turystyki w całym paśmie Sudetów Zachodnich przekłada się bezpośrednio na większą ilość interwencji, a co za tym idzie musimy zwiększyć liczbę ratowników. Taki weekendowy etat zapewnia ciągłość dyżurów i usprawnia działania ratownicze. - wyjaśnia Sławomira Czubaka.

Karkonoska Grupa zawnioskowała do świeradowskiej rady o wsparcie w wysokości 20 000 zł. Dodać należy, że GOPR utrzymuje już dyżurkę w mieście, zapewnia sprzęt i ratowników, wsparcie z miasta ma jedynie pokryć część kosztów doposażenia i weekendowy etat ratownika w kurorcie. W trakcie czerwcowej sesji nie zdecydowano o dofinansowaniu, mimo że padł taki wniosek. Korzystając z okazji o sprawę bezpieczeństwa w górach zapytaliśmy burmistrza Świeradowa-Zdroju.

Oczywiście będziemy wspierać GOPR, moim zdaniem to kwestia czasu, kiedy zorganizujemy środki, by ten etat zawodowy uruchomić w Świeradowie. Myślę, że to dopiero początek, cały czas rozbudowujemy bazę turystyczną, jest coraz więcej atrakcji i turystów będzie przybywać, więc musimy też zabezpieczać służbę ratowniczą. - powiedział nam Roland Marciniak, burmistrz Świeradowa-Zdroju.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Cezary Cezary 02.07.2021 15:42
Może taniej będzie lać turystów laczkami po pyskach i obcasami po kolanach... hahahaha.

Maryjan 01.07.2021 20:39
Dlaczego to nie miasto jest właścicielem wieży widokowej a obcy kapitał z zagranicy? Wtedy mielibyście środki a tak tylko ochłapy się ostaną

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama