Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 1 kwietnia 2025 17:26
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Historia lubańskiego hejnału ma 400 lat, ale ten który znamy jest o wiele młodszy

Codziennie w południe rozbrzmiewa z wieży ratuszowej i nadaje rytm sercu miasta. Choć dzisiaj odtwarzany z głośnika, lubański hejnał ma bogatą i niemal 400-letnią historię. Regionalista Tomasz Bernacki zagaja temat i opowiada jego historię – od zapomnianego trębacza z 1628 roku po pomysł, by hejnał znów zabrzmiał na żywo.
  • Źródło: https://luzacja.blogspot.com/

Odświeżony i wzbogacony o nowe informacje tekst autorstwa Tomasza Bernackiego ukazał się 9 marca 2025 roku na jego blogu CIVITAS LUBAN.

Jakoś tak wpadła mi ostatnio w ucho melodia lubańskiego hejnału i zastanawiałem się jak to się stało, że zagościł w Lubaniu. W zasadzie tekstem poniżej tylko zagaję temat licząc na informacje od starszych niż ja lubanian. Dziękuję za wstępne informacje od p. Andrzeja Drozdowicza, lubańskiego muzyka, a także od p. Waldemara Rink, który już w latach 70. na zajęciach muzyki ćwiczył jego wykonanie.

Türmer w XV wieku w Nurnberg. Określano ich także mianem Turmwachter, gdyż celem było powiadomienie mieszczan o nadchodzącym niebezpieczeństwie. Domena publiczna.

Mieszkańcy miasteczka, ba i okolic, zwłaszcza przyjeżdżający w dni targowe, już przyzwyczaili się, iż przechodząc w południe uliczkami Starego Miasta słyszą rozbrzmiewający z wieży ratuszowej hejnał lubański. Co prawda jest on odtwarzany, a nie grany przez trębacza, to i tak nadaje odpowiedni klimat murom średniowiecznego miasta. Różne publikacje podają, iż w Polsce tylko około 60 miast ma swój hejnał i odtwarza go z wież ratuszowych. Czasem odbywa się to raz w tygodniu, innym razem w południe, lub nawet co godzinę, jak w Krakowie. Jeśli uzmysłowimy sobie, iż w Polsce jest 1020 miast, to można powiedzieć, iż hejnał jest czymś co pozytywnie wyróżnia nasze miasto i podnosi jego rangę. Obecnie wykonywana melodia pochodzi z 1976 roku, skomponował go Józef Kuczko i formalnie obowiązuje i jest grany od 21 września 1976 roku.

      Najstarsza rycina lubańskiej wieży ratuszowej - 1691 rok, zbiory AP Bolesławiec

Hejnał jest również oficjalnie wpisany do Statutu Miasta Lubań, w ten sposób jest także chroniony prawnie.

Pytanie czy data lub bardziej ogólnie miesiąc wrześniowy jego pierwszego zagrania, jest przypadkowy? W średniowiecznych miastach, choćby na Dolnym Śląsku, wybory nowej rady miasta oraz burmistrza miały miejsce właśnie we wrześniu. Przeważnie odbywały się w dzień Św. Michała Archanioła, a więc 29 września. W tym dniu zgodnie z tradycją średniowieczną następowało zawieranie różnorodnych nowych umów i kończenie istniejących. Wówczas też ustępująca rada miejska wybierała kolejnych rajców, w tym proconsula czyli pierwszego rajcę, którego zwiemy burmistrzem. Wybór odbywał się tylko na kolejny rok urzędowania, taki zwyczaj generalnie trwał w Lubaniu aż do do wojen napoleońskich w początku XIX wieku, a zwłaszcza przejęcia Lubania przez Prusy. W tym dniu nowy burmistrz Lubania otrzymywał klucze do czterech bram miasta. Ale to tylko dygresja, o tym więcej innym razem.

Trębacz na jednej z rycin z XVI wieku. Domena publiczna.


Hejnały miast w Polsce mają dłuższe i krótsze historie. Obecna melodia nie ma co prawda długiej historii, ale... lubański muzyk (Stadtmusicus), trębacz, po raz pierwszy odegrał czy jak to kronikarze pisali „dmuchał” z wieży ratuszowej hejnał w dniu 15 października 1628 roku! Nie znamy co prawda nut tej melodii, ale za cztery lata będziemy mieć już swoją 400 rocznicę lubańskiego hejnału! Te 400 lat już robi wrażenie. Zastanawiałem się czemu akurat w tym roku zaczęto dąć w trąbę z wieży ratuszowej. Przyczyn mogło być tak naprawdę kilka. Po pierwsze odpowiedni człowiek - w 1628 roku swoją pierwszą kadencję pełnił burmistrz Martin Zeidler, z zacnej buristrzowskiej rodziny. Po drugie, niewiele lat wcześniej, bo w 1554 roku płonął ratusz, spaliła się wieża. Odbudowa trwała powoli, prawdopodobnie wcześniej ukończono wieżę, a samą salę ratuszową, znaną nam do dzisiaj, oddano do użytku nieco później, bo 4 stycznia 1629 roku odbyły się w niej po raz pierwszy obrady rady miasta. No i kolejna możliwa przyczyna. W tym okresie od kilku już lat trwała wojna trzydziestoletnia. Oczywiście, od dawien dawna, to dzwony kościelne zwiastowały różne wydarzenia i te dobre i te złe, ale również hejnały grane z wysokich wież miały na celu powiadomienie mieszkańców o zbliżających się niebezpieczeństwach np. nadchodzących wrogich wojskach - tu chyba przykład Krakowa i Tatarów będzie najlepszym przykładem.

Czytając różne opisy polskich hejnałów, natrafiłem na wzmiankę, iż najkrótszym jest hejnał lwówecki, który w obecnej, dość młodej wersji, ma około minuty. No ale przecież lubański hejnał ma 44 sekundy! Czyżby więc nasz hejnał był najkrótszym polskim hejnałem? 

 Wracając do powstania naszego współczesnego hejnału.  Po pierwsze  nie jest do końca wiadomo kim był jego twórca Józef Kuczko Według informacji Pani Justyny Ral, która zasięgnęła "języka" u swojego taty p. Andrzeja Drozdowicza, który był muzykiem w Orkiestrze Łużyckiej Brygady WOPS: "Wiesław Kuczko był organistą i nauczycielem nauki gry na instrumentach". 
 

Cenne informacje o początkach hejnału przekazał Pan Waldemar Rink, zacytuję je w oryginale:

 "W szkole podstawowej nr 5 w roku chyba 1974 zorganizowano grupę dzieciaków do uświetnia muzycznie apeli i uroczystości szkolnych. Po sprawdzeniu rytmiki i zębów przydzielony zostałem do gry na trąbce sygnałowej. Ćwiczyliśmy na samych ustnikach, potem sygnałówkach i graliśmy na apelach służbę wartowniczą. Gdzieś na przełomie roku 1975/6 rozpoczęto naukę sygnału naszego hejnału. Problem był taki że hejnał kończył się trójdzwiękiem a my ćwiczyliśmy raczej indywidualne. Kilka wykonań się udało ale gdzieś w kwietniu doszło do blamażu, źle wystartowaliśmy i jeszcze gorzej zakończyliśmy. Katastrofa. Na pochód 1 majowy poszliśmy bez ustników tak żeby nikomu nie przyszło do głowy zagrać przed trybuną. Wtedy zaczęto puszczać hejnał z wieży ratusza. To taka moja dygresja w tym temacie. Grałem z Jankiem Czerskim i Markiem Łempą". 

Jak widać zagranie lubańskiego hejnału nie było łatwe, gdyż skomponowano go nie jak tradycyjne hejnały na jedną trąbkę, lecz aż na trzy (w końcowej części). To sprawiło, iż nie był grany na żywo. Po 1989 roku pamięć o lubańskim hejnale powróciła dzięki  p. Marianowi Witczakowi, matematykowi z LO, ale bardziej znanego z działalności w lubańskiej "Solidarności". :Dzięki niemu odnaleziono zapis nutowy w Łużyckim Oddziale WOP,  a następnie nagrano. Wersję instrumentalną lubańskiego hejnału na 3 trąbki nagrywali żołnierze orkiestry ŁOSG w 1991 r. w składzie: Pan Romuald Krycki, Pan Józef Leśniak oraz Pan Dariusz Skorek. Hejnał rozpisany jest na 3 głosy i tak powinien być wykonywany. Trębacze wykonywali hejnał podczas ogólnopolskiego przeglądu hejnalistów w Lublinie, w latach 90. był często przez orkiestrę wykonywany. Potem niestety wersję instrumentalną zmieniono na tę syntezatorową. 

 W archiwach nutowych po orkiestrze ŁOSG znajduje się oryginalny zapis nutowy hejnału z podpisem Pana Kuczko". (za J.Ral).

 

No i na koniec, takie trochę prowokacyjne pytanie. W Lubaniu mamy Szkołę Muzyczną i jednym z kierunków kształcenia jest trąbka. Mamy również ekipę doświadczonych muzyków z byłej Orkiestry przy Łużyckim Oddziale WOP. Co prawda początkowo w średniowieczu hejnał grano nie na trąbce a na rogu, w XVII wieku jeszcze instrument niewiele przypominał dzisiejszą trąbkę, która w zasadzie pochodzi z XIX wieku (dlatego dzisiejsza trąbka w Krakowie to bardziej symbol). Ale wracając do meritum - może więc chociaż raz w roku, w Święto Lubańskiego Hejnału (pytanie oczywiście czy będzie to 15 października czy 21 września?) lub podczas Dni Lubania lubańscy trębacze spróbowaliby zagrać go na żywo z wieży ratuszowej?

Tomasz Bernacki


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

dr kamyczek 31.03.2025 15:44
hejnal hejnalem ale latarnia umarlych zrobi furore dopiero i turystow sciagnie .

Bolek 31.03.2025 07:13
Gdzie te czasy, co hejnal grali o 7:00 12:00 i 19:00 ech...

Gerwazy 31.03.2025 01:50
Zagaja dobrze! Dobrze, jak ktoś zagaja, a jeszcze tak dobrze zagaja! Chętnie bym go zaprosił na degustację, ale taksówka do powrotu obowiązkowa i taksówkarz chętny podprowadzić do drzwi :))) Mam jedną kwestię historyczną: czy hejnaliści w trakcie nagrywania hejnału powinni być po dzisiejszemu trzeźwi jak skowronki latem, czy lekko podchmieleni jak prawdziwi hejnaliści ongi? Moim zdaniem targiem krakowskim należy wypróbować nagranie na trzeżwo to, do grania do południa. Po południu, do 15tej gramy hejnał nagrany tak że, każdy hejnalista wypija 0,5 litra piwa 5,5% na 60kg wagi swojej i po 15min nagrywamy kilka lub lepiej kilkanaście, a najlepiej(to już docelowo, nie tego samego dnia, to ważne!) kilkadziesiąt razy grając hejnał od początku. Potem po 50gram wódki Jan lll Sobieski na każde 60kg wagi własnej, proporcjonalnie do wagi, co z proporcji policzyć łatwo i nagrywamy! Potem należy zdecydować który muzyk od której trąbki powinien dawkę wódki powtórzyć 3x lub 5x nawet i nagrywać dalej. Uzyskamy wtedy autentyczny historyczny wpływ na brzmienie. Na muzyce się nie znam więc nie zasugeruję fachowo która trąbka ma być bardziej pod wpływem. Natomiast stanowczo wersję syntetyczną należy odesłać w niebyt, bo brzmi jakby ktoś jeździł mokrym styropianem po szybie i byle nie do lamusa! Po co tyle nagrań? Po to żeby nie puszczać tego samego w kółko i od nowa, zadbajmy o jakość! Nagrajmy na dobrym sprzęcie u dobrego fachowca. Polecam kanał YT 0db.pl albo wpisać w szukarkę YT zero decybeli i wyjdzie. W Polsce nie znajdziecie lepszego fachowca z lepszym sprzętem i lepszymi mikrofonami dobranymi do warunków nagrania. Jak obrobić nagranie najmniej lub wcale, żeby to brzmiało i zabrzmi że niech się Kraków schowa!! Za usługę na tym poziomie gdzie indziej trzeba dopisać jedno zero na czeku więcej. Na ten cel warto wydać kasę bawet na poziomie 50tysi zetów. Profesor doradzi jakich głośników użyć w tym akurat miejscu i jakiego wzmacniacza (inwertorowego naturalnie do szafy rac, z zapasem szmocy). Po prostu zero lipy to artysta rzemieślnik i profesor. Burmistrzu kochany zapiszesz się w historii miasta nie torem do jazdy w kółko po szutrze na małym rowerze a hejnałem na pokolenia, warto!!! Sprawdźcie też jaki przydział piwa, czy innego alkoholu dostawali ongi hejnaliści od miasta żeby nie przesadzić ze stylizacją, choć jestem fanem wersji że jeden hejnalista wpił więcej, zawsze tak jest, na tym się znam! Dobrze gadam? Pewnie że tak! Ake sobie poleję!!! łłu! Ogródek na wtorek, jutro kacowe:)

Balbina 31.03.2025 13:36
Gerwazy! Na przyszłość - pierwej pisz a jak już zapłodzisz czy tam jakieś wypociny wyjdą na papier - to dopiero sobie polewaj.

Rysiek 30.03.2025 21:00
Fajny artykuł . Dzięki

Garfield 30.03.2025 19:33
Konkordat do kosza, religia do kościołów i salek parafialnych, kościoły pod opiekę wierzących i praktykujących. Wszystko na swoje miejsca!

Realista 31.03.2025 11:57
Tu o hejnale piszą nie o religii i konkordacie. Pomyliłeś portal.

Ja tylko tak: 31.03.2025 12:55
Nie komentuje się - "piszą" - w tej sytuacji, tylko "jest napisane". Kolejny błąd... "Realisto". Jak widzisz, trudne jest moderowanie obcych komentarzy, gdy samemu się Ty stajesz obiektem uprawnionej krytyki. Pisz też na temat, jak oczekujesz tego od innych.

Yetti 31.03.2025 13:38
A|on tak przy okazji bo w tym porąbanym kraju jak coś nie poświecą to się nie da... Hejnał też trzeba oświęcić...

Jędrek* 30.03.2025 18:33
Coś dla mnie ciekawego.

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
konkurs
Paranienormalni
Planszówki
rajd rowerowy
Pchli targ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: 1 kwietniaTreść komentarza: A nie wiem. Dla jaj. W końcu dzisiaj Prima Aprilis. Dobrze, zniżę się do twojego poziomu i krótko, zwięźle odpowiem - a po to, że bycie burmistrzem Lubania nie polega wyłącznie na piciu kawusi, ciągłej jeździe na liczne sympozja i konferencje, z których i tak jeden wielki ***** wynika oraz szczerzeniu się do zdjęć. Nauczyciel nie ogarnia, tak jak partia, której jest sympatykiem dużo naobiecywał, nic nie zrobił. Czas na to aby miastem zarządzał ktoś z odpowiednim wykształceniem i kwalifikacjami, ktoś, kto będzie znał się na zarządzaniu finansami i HR, bo marketingu i lansowania się na Fejsie (zazwyczaj w grupach przychylnych obecnej partii rządzące) już starczy.Data dodania komentarza: 1.04.2025, 14:19Źródło komentarza: Świeradów-Zdrój. Rozpoczęto inicjatywę referendalną w sprawie odwołania burmistrzAutor komentarza: RudyTreść komentarza: Żyjesz w matrixsie,i masz omamy.Data dodania komentarza: 1.04.2025, 14:16Źródło komentarza: Świeradów-Zdrój. Rozpoczęto inicjatywę referendalną w sprawie odwołania burmistrzAutor komentarza: KazimieraTreść komentarza: Stary burmistrz boi się że za dużo wyjdzie ,Rozrabia by tylko się wdrapać spowrotem na stołekData dodania komentarza: 1.04.2025, 14:15Źródło komentarza: Burmistrz odpowiada na inicjatywę referendalną. "Nie działam sama – decyzje podejmujemy wspólnie"Autor komentarza: ooooTreść komentarza: za takie ilości to szkoda miejsca na stronie. A dealerzy co rzucają tonami śmieją się w Dubaju!Data dodania komentarza: 1.04.2025, 14:08Źródło komentarza: Zatrzymani z ecstasy. Grozi im do 3 lat więzienia
ReklamaPowiat Lubań
Reklama