Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 25 kwietnia 2025 05:09
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mieszkaniec Lubania uratował tonącą kobietę

Wypoczynek nad wodą wiąże się z masą przyjemnych chwil, jednak są i takie, które mrożą krew w żyłach. Pan Marek, 60-letni mieszkaniec Lubania w ostatnim dniu urlopu w Niechorzu uratował kobietę, która podpłynęła zbyt blisko falochronu i porwana prądem wody zaczęła się topić.
Mieszkaniec Lubania uratował tonącą kobietę

Autor: Obraz suju-foto z Pixabay

Wiele mówi się o bezpieczeństwie nad wodą, mimo to wciąż dochodzi do utonięć. Dlatego zaleca się kąpiel jedynie na strzeżonych kąpieliskach. Tak też było po południu 14 sierpnia na plaży w Niechorzu. Kobieta pływała w morzu i zbytnio zbliżyła się do falochronu. Pan Marek, 60-letni mieszkaniec Lubania, od dłuższej chwili obserwował kobietę z plaży przeczuwając, że gdy zbliży się do falochronu może dojść do nieszczęścia. Niestety ratownicy znajdujący się wtedy na plaży zajmowali się czym innym i nie dostrzegli grożącego kobiecie zagrożenia. Niestety przeczucie Pana Marka szybko się potwierdziło.

Gdy kobieta zaczęła tonąć nie wahał się ani chwili i nie myślał o zagrożeniu własnego życia. Bez namysłu rzucił się do morza i z wielkim wysiłkiem wyciągnął kobietę z wody. Przypominam - wszystko działo się na strzeżonym kąpielisku. - czytamy w liście od Pani Anny, dla której mężczyzna jest wujkiem.

Dopiero gdy oboje byli na brzegu, pojawili się ratownicy i przejęli oszołomioną kobietę.

Tam, na plaży, nawet nie usłyszał słowa "dziękuję". Ale dla nas wszystkich - jego najbliższych - jest superbohaterem, pomimo braku peleryny. - dodaje kobieta.

Dzięki umiejętnościom Pana Marka i szybkości w działaniu tym razem nic się nie stało. Pani Anna zwraca jednak uwagę na inny problem.

Od początku wakacji trwa szum medialny wokół kąpielisk. Podobno ludzie bezmyślnie wchodzą do wody w miejscach, gdzie nie ma ratowników, narażają siebie i innych, a potem oczekują pomocy i są zdziwieni, że ta pomoc nie dociera na czas... Wszystko się zgadza, tylko co w sytuacji, gdy korzystamy ze strzeżonego kąpieliska, ale niestety ratownicy są niekompetentni, albo może słabo przeszkoleni? Albo może po prostu zajmuje ich bardziej telefon komórkowy, albo ich własne towarzystwo?

Dobrze, że w tym przypadku czujnością wykazał się mieszkaniec Lubania. Gratulujemy postawy!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Fokus 17.08.2021 19:24
Szacun

Aneta 17.08.2021 12:20
Brawo Panie Marku!

Joanna 16.08.2021 21:48
Bravo i wielki szacunek dla Pana Marka ?

Johny 16.08.2021 19:59
Ratownik co za fri?dostaje wypłatę czy pilnuje na niestrzeżonej plaży?Zenada i ani słowa szacunku dla człowieka lub inaczej dla bohatera.Wyrazy szacunku dla Pana Marka.

H 16.08.2021 18:20
I gitara, medal z kopertą dać Panu. A Nierozważna Pani osobiście powinna podziękować ?

Mieszkanka 16.08.2021 17:21
Brawo

Krzysiek 16.08.2021 16:05
Panie Marku, pełen szacunek.

Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Kobiety Kobietom
Zajęcia korekcyjne
warsztaty
rajd rowerowy
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
LAWA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AndreTreść komentarza: To po co ta unia nakazy i zakazy kontrole na granicy chyba jest gorzej niż jak wchodziliśmy do tej teraz pseudo Unii.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 21:42Źródło komentarza: Granica znów stoi. Korek na A4 sięgnął 15 km, zablokowane także inne przejściaAutor komentarza: HonzaTreść komentarza: Przy okazji - czy w tym temacie też wielebne mniszki coś tam macie? Bolesne milczenie Kościoła. Za drzwiami pralni sióstr magdalenek działa się tragedia... 10 pralni Św. Marii Magdaleny pod opieką katolickich zakonów prało brudną bielizną w Irlandii w latach 1922-96. Państwo, Kościół lub rodziny wysłały do obozów pracy 10 000 kobiet wbrew ich woli. W konserwatywnej Irlandii azyle sióstr magdalenek były powszechnie akceptowaną przez społeczeństwo i władze instytucją, która pozwalała pozbyć się niewygodnych („upadłych”). „Pralnie” zaczęły znikać wraz ze zmianami w życiu społecznym, a także, kiedy przestały być opłacalne. Ostatni azyl zamknięto 25 września 1996 roku.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 21:31Źródło komentarza: Wystawa "Przetrwać na przekór losowi"Autor komentarza: YettiTreść komentarza: Nie zapisał się ten Santo Subito zbyt chlubnie w tym swoim pontyfikacie, a jeszcze mu nasz Duduś zafundował dzień żałoby. Tymczasem 1. Nie wskazał Rosji jako agresora a miał okazję jako - niby prawy chrześcijanin; 2. Nie udostępnił archiwów w sprawach pedofilów i innej maści seks dewiantów; 3. Nie wyeliminował z szeregów kapłaństwa zboczeńców seksualnychData dodania komentarza: 24.04.2025, 21:08Źródło komentarza: Papież Franciszek nie żyje. Świat żegna Ojca ŚwiętegoAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: jest po kilka na każdym piętrze więc nie kłam PO*****Data dodania komentarza: 24.04.2025, 20:42Źródło komentarza: Poprosiliśmy burmistrza Lubania o wywiad. Czekamy na Wasze pytania
ReklamaPowiat Lubań
Reklama