Do zdarzenia doszło około 17. w Proszowej, miejscowości położonej u podnóża grzbietu kamienieckiego w Górach Izerskich. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania, w stan alarmu postawiono ratowników z Policyjnej Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej ze Lwówka Śląskiego, policjantów KP Gryfów Śl., strażaków PSP Lwówek Śl. oraz strażaków OSP Proszowa, Mirsk, Rębiszów, dodatkowo poproszono o wsparcie GPR OSP Bogatynia z psami poszukiwawczymi.
Wyznaczono sektory do sprawdzenia w systemie SIRON oraz rozpytywano mieszkańców. W teren wyruszyły także 3 quady. W trakcie gdy strażacy oraz policjanci przeszukali ponad 100 hektarów terenu policjanci kryminalni trafili na trop zaginionego. Jeden z mieszkańców widział go w chwili zaginięcia oraz wskazał kierunek. Grupa policjantów z KP Gryfów ruszyła w kierunku gór w stronę Świeradowa, gdzie w pewnym momencie na szlaku, na śniegu odnalazła ślady obuwia. Około 23.30 zaginiony został wytropiony i odnaleziony w środku lasu. Był wyziębiony i zdezorientowany. - relacjonują ratownicy z Policyjnej Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej z Lwówka Śląskiego.
Mężczyzna natychmiast został zaopatrzony zestawem do hipotermii z wyposażenia grupy i sprowadzony do miejscowości gdzie przekazano go ratownikom zespołu ratownictwa medycznego.
Były to ostatnie chwile na uratowanie jego życia. W terenie temperatura spadła poniżej zera i ponownie zaczął padać śnieg. To była udana akcja ratunkowa. - napisali w mediach społecznościowych ratownicy biorący udział w akcji.
Napisz komentarz
Komentarze