Lubań promuje dobre praktyki i popiera potrzebne aktywności. Inicjatywa skrzyneczek z pozytywną energią zawitała do lubańskich szkół. Akcji przyświeca zasada: weź, jeśli potrzebujesz, zostaw, jeśli masz nadmiar.
Jak co roku, do naszego miasta zawitał Święty Mikołaj. W swojej przedświątecznej wędrówce pamiętał o wszystkich grzecznych dzieciach z Lubania, które obdarował upominkami.
Prawie pół miliona osób w Polsce nie stać na zakup podpasek czy tamponów. 21% uczennic jest zmuszonych wyjść z zajęć szkolnych z powodu braku podpaski, a 10% w ogóle nie wychodzi z tego powodu z domu.
Fundacja „Różowa skrzyneczka” walczy z wykluczeniem i tabu menstruacyjnym, zabiegając o powszechny dostęp do bezpłatnych środków higieny osobistej na czas menstruacji w przestrzeni publicznej.
Okres dojrzewania, szczególnie dla dziewcząt jest to trudny moment i należy tutaj usprawnić, należy przygotować, należy zabezpieczyć warunki materialne, tak żeby uniknąć niekomfortowych sytuacji, tak żeby dziewczynki, żeby kobiety miały pełne poczucie bezpieczeństwa, kiedy przechodzą te dni – podkreśliła Izabela Rożko, Dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Lubaniu
Gmina Miejska Lubań zakupiła różowe skrzyneczki, które zostały przekazane do szkół podstawowych w naszym mieście.
Inicjatywa wyszła od jednego z nauczycieli uczących wychowania do życia w rodzinie, no i spotkało się to z aprobatą naszą i dlatego te skrzyneczki trafiły do szkół – mówił Mateusz Zajdel, Zastępca Burmistrza Miasta Lubań.
Skrzyneczki zostały zamontowane w toaletach dla dziewcząt.
Oczywiście będzie uzupełniała je szkoła, ale dodatkowo zostaną przeprowadzone zajęcia na wychowaniu do życia w rodzinie, na których to będzie pani rozmawiała z dziewczynkami, że każdy może uzupełnić taką skrzynkę, dzieląc się po prostu z innymi swoimi środkami higienicznymi – zapowiedziała Elwira Wojtusik, Wicedyrektorka Szkoły Podstawowej nr 4 w Lubaniu.
5 grudnia spektaklem pt. „Gdzie jest Mikołaj?” w Miejskim Domu Kultury rozpoczęło się spotkanie najmłodszych lubanian z miłym brodaczem. Święty Mikołaj dla każdego grzecznego dziecka miał paczkę pełną słodyczy. Może nie wszyscy wiedzą, ale jego przybycie, ze względów technicznych, stanęło pod dużym znakiem zapytania.
Ho, ho ho! No, złapałem gumę w lewej płozie, ale na szczęście szybko udało się to naprawić i przybyłem punktualnie. Tak że cieszę się, że kolejne dzieciaki otrzymały swoje prezenty, bo to teraz bardzo, bardzo jest dla mnie czas trudny, ale wszystko jest zaplanowane, więc mam nadzieję, że wszędzie zdążę, jak co roku – opowiadał Święty Mikołaj.
A co trzeba robić, żeby na prezent zasłużyć?
Jeszcze trzeba pomagać rodzicom, sprzątać po kolacjach – zdradziła nam Nadia.
Wersje dzieci potwierdzają rodzice.
Bardzo grzeczne dzieci, bardzo uczynne, spełniały wszystkie swoje obowiązki i w stu procentach zasłużyły na otrzymane prezenty, i jeszcze pewnie dużo ich otrzymają w tym roku – opowiadała pani Aleksandra
Z pewnego źródła wiemy, że nikt w tym roku nie zapracował sobie na rózgę, a niektóre dzieci mogą spodziewać się jeszcze wielu innych upominków.
Co znalazło się w liście do Świętego Mikołaja?
Duży miś pluszowy, lalki LOL, klocki Lego, fajna książka – wyjawiła pani Anna, mama Sandry.
Jak wiadomo Święty Mikołaj dba nie tylko o dzieci.
Tak, jest u nas Mikołaj. Nigdy nas nie opuszcza, jak do tej pory to nie zdarzyło nam się, żeby nas opuścił Mikołaj – mówił pan Jan.
A jakie upominki zostawia najhojniejszy ze świętych?
Trochę słodyczy, bo w Mikołaja zawsze słodycze, ale najbardziej to chyba chcę, żeby zdrowie przyszło – z uśmiechem opowiadała pani Grażyna.
Może nie każdy był grzeczny, ale szczerość i skrucha dobrze rokuje na przyszłość.
Nie, jeszcze nie było niestety, chyba byłam niegrzeczna – wyznała jedna z mieszkanek Lubania.
No jeszcze nie, jeszcze czekamy – z nadzieją mówił pan Janusz.
Napisz komentarz
Komentarze