Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 11. na prostym odcinku świeżo wyremontowanej jezdni wiodącej przez wieś. Kierowca jadącego od strony Lubania Audi w trakcie wyprzedzania uderzył w tył Forda, który usiłował zjechać na posesję po lewej stronie jezdni.
Z relacji sprawcy wypadku wynika, że kierujący Fordem chwilę wcześniej wyjechał z bocznej drogi i jechał bardzo powoli w kierunku Radostowa. - Kiedy zacząłem go wyprzedzać zaczął skręcać w lewo zajeżdżając mi drogę. Mimo hamowania nie zdołałem uniknąć zderzenia – wyjaśniał nam kierujący Audi.
W wyniku uderzenia Ford został zepchnięty z drogi i zatrzymał się na jednej z posesji. Szczęśliwie dla obu kierowców kolizja skończyła się na drobnych potłuczeniach.
Mieszkańcy Uniegoszczy zgodnie twierdzą, że to dopiero początek zdarzeń drogowych na świeżo wyremontowanej powiatówce. - Po wyremontowaniu drogi kierowcy wjeżdżając do wsi dodają gazu, bo przed sobą mają piękną prostą. Tylko, że na tej prostej jest dużo domów i zjazdów na posesje. Mieszkają tu też dzieci, które chodzą do szkoły, a niestety przy okazji remontu drogi chodników nam nie wybudowano – wyjaśnia Pan Krzysztof. - Nie chcę źle wróżyć, ale to skończy się tragicznie – dodaje inny z mieszkańców.
Remont drogi powiatowej z Lubania w kierunku Radostowa jest na ukończeniu i od początku budził kontrowersje wśród mieszkańców. Część z nich liczyła na budowę chodnika na całej długości remontowanej jezdni. To z kolei oprotestowała grupa innych mieszkańców broniąc wiekowych dębów, które trzeba by w związku z tym wyciąć. W efekcie inwestor wykonał chodnik i krawężnik z poboczem do granic miasta i wiekowych dębów.
Pechowo pierwsza kolizja, do której doszło po położeniu nowej nawierzchni miała miejsce na odcinku, gdzie piesi zmuszeni są poruszać się drogą bez chodników i oddzielonych poboczy.
Napisz komentarz
Komentarze