Wprowadzone zmiany w Prawie o ruchu drogowym oraz Kodeksie Wykroczeń przewidują większe restrykcje za jazdę po użyciu i pod wpływem alkoholu.
Zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły surowsze kary m.in. za wykroczenia polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila) oraz pod wpływem alkoholu powyżej 0,5 promila. W pierwszym przypadku cyklista zapłaci 1000 złotych, w drugim – 2500. - informuje sierż. Olga Łukaszewicz, oficer prasowa z KPP w Lwówku Śląskim.
Oznacza to że wsiadając na rower po wypiciu jednego piwa narażamy się już na grzywnę w wysokości 1000 zł. Oczywiście każdy organizm inaczej reaguje na alkohol, jednak eksperci przyjmują, że jego stężenie we krwi po wypiciu 0,5 l piwa wynosi 0,26 promila. Tak więc drogo może wyjść rowerowa wycieczka, w trakcie której zatrzymamy się w przydrożnym sklepie na jedno piwo. Wycieczka może wyjść o wiele drożej gdy „popas” pod sklepem się przeciągnie, a mimo to postanowimy wracać do domu jednośladem. Przekonał się o tym mieszkaniec Gryfowa Śląskiego zatrzymany przez patrol policji 4 stycznia.
Badanie wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie. W związku ze zmianą taryfikatora, który obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku mężczyźnie grozi grzywna nie niższa niż 2,5 tysiąca złotych. - informuje oficer prasowa.
Policjanci przypominają, że poruszanie się pod wpływem alkoholu jednośladem po drodze stanowi zagrożenie zdrowia a nawet życia.
Napisz komentarz
Komentarze