Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 5 listopada 2024 11:25
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Jazda rowerem po piwie może wyjść wyjątkowo drogo

Jazda rowerem już po wypiciu jednego piwa może kosztować 1000 zł. To efekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, które weszły w życie 1 stycznia.
Jazda rowerem po piwie może wyjść wyjątkowo drogo

Wprowadzone zmiany w Prawie o ruchu drogowym oraz Kodeksie Wykroczeń przewidują większe restrykcje za jazdę po użyciu i pod wpływem alkoholu.

Zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły surowsze kary m.in. za wykroczenia polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila) oraz pod wpływem alkoholu powyżej 0,5 promila. W pierwszym przypadku cyklista zapłaci 1000 złotych, w drugim – 2500. - informuje sierż. Olga Łukaszewicz, oficer prasowa z KPP w Lwówku Śląskim.

Oznacza to że wsiadając na rower po wypiciu jednego piwa narażamy się już na grzywnę w wysokości 1000 zł. Oczywiście każdy organizm inaczej reaguje na alkohol, jednak eksperci przyjmują, że jego stężenie we krwi po wypiciu 0,5 l piwa wynosi 0,26 promila. Tak więc drogo może wyjść rowerowa wycieczka, w trakcie której zatrzymamy się w przydrożnym sklepie na jedno piwo. Wycieczka może wyjść o wiele drożej gdy „popas” pod sklepem się przeciągnie, a mimo to postanowimy wracać do domu jednośladem. Przekonał się o tym mieszkaniec Gryfowa Śląskiego zatrzymany przez patrol policji 4 stycznia.

Badanie wykazało blisko 1 promil  alkoholu w organizmie. W związku ze zmianą taryfikatora, który obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku mężczyźnie grozi grzywna nie niższa niż 2,5 tysiąca złotych. - informuje oficer prasowa.

Policjanci przypominają, że poruszanie się pod wpływem alkoholu jednośladem po drodze stanowi zagrożenie zdrowia a nawet życia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Janek 08.01.2022 13:47
Mieszkam przy granicy z Czechami i często korzystam z ich ścieżek rowerowych i tam przy tych ścieżkach są punkty gastromiczne gdzie można odpocząć zjeść obiad i wypić piwko , i za każdym razem co się tam zatrzymuje to wszyscy rowerzyści piją piwo lub dwa i potem sobie dalej jadą i nik im za to pół wypłaty nie zabiera , to się nazywa cywilizacja a tak pozatem to są kraje gdzie 0,8 promila można jechać Jan

Adam 07.01.2022 17:53
Mogliby wybudować ścieżki rowerowe w tym kraju... To by nie trzeba jeździć po drogach...

Cezary Cezary 07.01.2022 14:09
Rower na ulicy zagraża w 90% tylko sobie, jest za wolny żeby stworzyć realne zagrożenie dla pieszego a zjechana farba na samochodzie to chyba nie jest zagrożenie w ruchu lądowym :D

hans 07.01.2022 14:36
Zmienisz zdanie kiedy uderzysz i zabijesz pianego rowerzystę który zachwiał się i zajechał ci drogę.

Cezary Cezary 08.01.2022 10:57
No popatrz ty, nagle pijaków wszystkim szkoda :D, przecież patolog ustali że był narypany i kierowcę passata uniewinnią :P

frank 07.01.2022 13:50
po alkoholu mogą jeździć jedynie tzw.policjanci, którzy to notorycznie jeżdżą nie tylko pod wpływem, ale wręcz pijani w sztok, kto go ukara, koleżka po fachu, który też ledwo na nogach stoi?

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
wystawa
konkurs poetycki
11 listopada
manukultura
Wędrowiec
11 Listopada
Chagall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama