Na razie jest więcej pytań niż podanych informacji. Faktem jest jednak, że niecka po wyrobisku gdzie składowane są odpady komunalne została wypełniona i powoli rośnie w górę. W instalację do przetwarzania odpadów w Lubaniu zainwestowano wiele pieniędzy, dzięki czemu jest jedną z wzorcowych w kraju. Wiele odpadów już jest odzyskiwanych, jednak by z powodzeniem pełnić nadal swoje funkcje konieczne jest wdrażanie innowacyjnych rozwiązań. Impulsem do rozwoju i wdrożenia takich działań, nawet na skalę europejską, może być spotkanie z drugim wicewojewodą dolnośląskim jakie odbyło się ostatnio w siedzibie spółki.
Podstawą powstania tego projektu jest konieczność wdrożenia w życie czterostopniowego sposobu zagospodarowania odpadów. Pierwszy i najbardziej pożądany etap to brak produkcji odpadów. Drugi etap to recykling, trzeci — utylizacja termiczna, a czwarty — składowanie. W Polsce składowanie znajduje się na zdecydowanie na zbyt wysokim poziomie. Spalarnie również nie są najlepszym rozwiązaniem. A jeśli nie spalanie to recykling. Stąd mam dla Państwa ciekawą propozycję przetwarzania odpadów – mówił Bogusław Szpytma, drugi wicewojewoda dolnośląski.
Pomysł opiera się na idei wykorzystania frakcji odpadów, która obecnie nie jest wykorzystywana i nie da się już z nią nic zrobić. Okazuje się, że dzięki zaawansowanym sposobom przetwarzania, z takich odpadów można osiągnąć półprodukt, który może być wykorzystany do dalszej obróbki.
Gospodarka obiegu zamkniętego zmniejsza ilość odpadów produkcyjnych. To sytuacja, w której odpady wracają do produkcji (nie są składowane). Przedstawiony projekt może nas do tego doprowadzić. Zadaniem naszego Zakładu Gospodarki i Usług Komunalnych byłoby przeprowadzenie pierwszego etapu przetworzenia odpadów i wykonanie półproduktu, który będzie mógł być wykorzystany np. w przemyśle budowlanym. Wymaga to od nas rozbudowania instalacji o kolejny element – zaznaczył Jacek Baran, prezes Zakładu Gospodarki i Usług Komunalnych w Lubaniu.
W ubiegłym roku Piotr Browarczyk, dyrektor ds. techniczno – eksploatacyjnych ZGiUK, odwiedził Słowację, która ustanowiła rekord składowania najmniejszej ilości odpadów. Według słowackiego urzędu statystycznego w roku 2020 na śmietniska trafiło tam tylko 48% odpadów. Piotr Browarczyk zapoznał się tam z urządzeniami dającymi możliwość innowacyjnej obróbki odpadów. Wyjaśnił specyfikację techniczną urządzenia, tego jak ono funkcjonuje, co można uzyskać i do czego można wykorzystać otrzymany półprodukt. Lubański ZGiUK jest zakładem w którym projekt miałby szanse realizacji z uwagi na odpowiednie zaplecze techniczne.
Chciałbym wyrazić wdzięczność służbom Wojewody, Panu Wicewojewodzie za to, że zauważył lubańską spółkę komunalną i możliwość wprowadzenia na terenie naszego miasta pewnej innowacji, dzięki której gospodarka odpadami będzie bardziej przyjazna środowisku, a przy tym przyniesie pewnego rodzaju oszczędności. Na ten moment nie możemy zdradzić szczegółów projektu. Warto jednak podkreślić, że pomysł jest innowacyjny. W jego realizację ma być zaangażowana wyższa uczelnia plus dodatkowo oprócz naszego ZGiUK podmiot gospodarczy. Uważam, że warto temu przedsięwzięciu kibicować, co zamierzam robić – podkreślił Arkadiusz Słowiński, burmistrz Miasta Lubań.
Spotkanie to dopiero początek długiej drogi. Wicewojewoda już dziś obiecuje wsparcie, zauważając, że jeśli projekt powiedzie się, będzie to sukces na skalę nie tylko kraju, ale nawet Europy.
Napisz komentarz
Komentarze