Jak się okazuje uzyskanie informacji na temat remontu nie jest wcale proste. Polskie Koleje Państwowe to instytucja o złożonej strukturze i każdym zagadnieniem zajmuje się inna spółka. Udało się nam uzyskać informacje w sprawie prowadzonych w Lubaniu prac od zespołu prasowego PKP PLK S.A. Trwający remont dotyczy jedynie nawierzchni peronu czwartego. Nawierzchnia zostanie wymieniona na 200- metrowym odcinku tego peronu o szerokości 3 metrów od granicy peronowej. Prace powinny się zakończyć w listopadzie, a ich łączny koszt ma zamknąć się w 80 tysiącach złotych – wyjaśnił Bohdan Ząbek, PKP PLK SA.
Niestety pozostałe perony, sam budynek dworcowy i otoczenie stacji pozostaną nietknięte. Podróżni udający się w stronę Jeleniej Góry czy Goerlitz nie zaznają komfortowego peronu, za to podróżujący „polskim pendolino” z pewnością będą mogli się cieszyć nową, równą nawierzchnią. Choć PLK nie potwierdza naszych przypuszczeń, to łączymy remont peronu 4. z planowanym od grudnia przejazdem pociągu relacji Jelenia Góra - Białystok (pociąg PKP IC "Karkonosze"). Pociąg ma zatrzymywać się na stacji Lubań Śląski więc podróżujący do stolicy nie powinni łamać sobie nóg o wystające peronowe płyty.
Ciekawe, dworzec w Lubaniu będzie swoistą symbiozą dwóch zupełnie innych rzeczywistości. Po jednej stronie (peron 4) znajdziemy się niemal w XXI wieku: będzie wyremontowany peron, nowoczesne pociągi i działające nagłośnienie – tak by można było usłyszeć np. o opóźnieniach. Po drugiej stronie zaś, czeka nas rzeczywistość z lat 70-tych ubiegłego wieku: bez komunikatów, bo tam megafony są widoczne, ale niestety milczące, "lekko" nadwyrężone pojazdy i perony łaminogi. Widocznie podróżni korzystający z pociągów relacji Jelenia Góra – Goerlitz są sprawniejsi, sprytniejsi i bardziej wytrzymali. Dobrze, że chociaż mają wiatę żeby schronić się przed deszczem.
Napisz komentarz
Komentarze