W niedzielę około 22. lubańscy policjanci zostali wezwani do awantury domowej. Po przybyciu na miejsce okazało się, że agresywny 37-latek, w trakcie awantury rzucił się i ugryzł w rękę innego domownika. Agresorem był 37-letni mieszkaniec gminy Siekierczyn, który nie tylko wszczął awanturę i był agresywny wobec domowników, ale też nie zastosował się do wcześniejszego nakazu sądu o opuszczeniu zajmowanego lokum. Mężczyzna w trakcie zajścia był pod wpływem alkoholu, a ze względu na wcześniejsze stosowanie przemocy wobec rodziny i niezastosowanie się do nakazu sądu został zatrzymany i przewieziony do aresztu.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 37- latek posiada nakaz opuszczenia zajmowanego lokalu mieszkalnego i jego bezpośredniego otoczenia z uwagi na stosowanie przemocy w rodzinie wydany przez sąd. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Wobec 37- latka wymierzono karę 30 dni aresztu. - informuje asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, KPP Lubań.
Napisz komentarz
Komentarze