Najgroźniejsza sytuacja miała miejsce około 13 w Olszynie w pobliżu starego basenu przy ul. 3 Maja. Ktoś podłożył ogień z dwóch stron drogi, podpalił łąkę i obrzeże lasu, resztę dokonał porywisty wiatr, który wzniecał ogień. Mimo szybkiej reakcji nie udało się zatrzymać ognia zanim wszedł między drzewa i przez chwilę zrobiło się groźnie. W efekcie spłonęło około 300 m2 łąki i poszycia leśnego. Na miejscu jako pierwsi byli druhowie OSP Olszyna.
To był początek sobotnich podpaleń traw, a z każdą godziną przybywało zgłoszeń. Strażacy wzywani byli do miejsc gdzie ktoś ewidentnie podłożył ogień. Spaleniu zwykle ulegało około 20 – 30 m2 nieużytków. Trawy płonęły jeszcze w Nawojowie Łużyckim, Zalipiu, Pisarzowicach, Siekierczynie, Grabiszycach i Włosieniu. Parę razy ktoś wykazywał się uporem i podpalał trawy w tych samych miejscowościach w związku z tym konieczne były kolejne wyjazdy, W sumie strażacy wczoraj 10 razy interweniowali przy płonących nieużytkach.
Przypominamy, że wypalania traw jest zagrożone karą, a w dodatku jest destrukcyjne dla przyrody. W płomieniach giną zwierzęta, a ziemia ulega wyjałowieniu.
Napisz komentarz
Komentarze