Na tym etapie jedną z ważniejszych informacji było to, że w lubańskim magistracie wyznaczono osoby koordynujące działania pomocowe.
Przede wszystkim została wyznaczona osoba do kontaktu z Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu w sprawie zakwaterowania, rozliczania tego zakwaterowania czy przyjmowania bieżących informacji dotyczących obywateli Ukrainy, którzy uciekając przed wojną przybyli na teren naszego miasta. Tą osobą jest Arkadiusz Zając, kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych. Częściowo tę pomoc koordynuje również Sekretarz Urzędu Miasta pani Marzena Różańska. Oczywiście w te działanie zaangażowanych jest dużo więcej osób, ale te dwie koordynują całość. - mówił Arkadiusz Słowiński, Burmistrz Lubania.
Obecnie dużą pracę wykonuje Wydział Spraw Obywatelskich i Urząd Stanu Cywilnego. Nadawanie numerów PESEL obywatelom Ukrainy jest procesem czasochłonnym, ponieważ rejestracja jednej osoby trwa około 40 – 50 minut, bo oprócz nadania numeru PESEL, tworzony również profil zaufany, konieczny do załatwiania spraw w innych instytucjach. Aby usprawnić działania i uniknąć tworzenia się kolejek, osoby są umawiane na konkretne godziny.
Już na początku kryzysu migracyjnego wyznaczony został centralny punkt gromadzenia darów ze zbiórek prowadzonych przez różne instytucje, osoby prywatne czy organizacje. Takim punktem został MOSiR, a koordynacją zbiórki wewnątrz jednostki zajmuje się dyrektor placówki. Do MOSiR trafiają również dary przywożone np. z Niemiec.
Samochodami spółek miejskich dary przeznaczone walczącej Ukrainie są dostarczane do Bolesławca i dalej przez „hub” wrocławski do Lublina, skąd konwojem są przewożone przez granicę.
Mój zastępca również koordynował akcję wysyłki darów do ukraińskiej Bukowiny. Przedsięwzięcie organizowane było wespół z Fundacją Bukowińską „Bratnia pomoc”. Tam pojechały dwa transporty bezpośrednio organizowane przez fundację i przez pana Zbigniewa Kowalskiego, który jest m.in. organizatorem Bukowińskich Spotkań – opisywał burmistrz.
Kolejną poruszona kwestią była sprawa rozlokowywania ukraińskich uchodźców, przybywających do Lubania.
Nie mamy wpływu na to, jak przybywają zapraszani przez osoby prywatne, ale często zdarza się tak, że po jakimś czasie te osoby, które są u osób prywatnych, przychodzą do nas z prośbą o to, aby wskazać im miejsce noclegowe. Takie bardziej prywatne miejsca noclegowe już się u nas wyczerpały, tzn. dwa hotele, pomieszczenia na ul. Dolnej. Mamy tez podpisaną umowę na wynajem całego domku z osobą prywatną. Tam do niedawna taka możliwość jeszcze była, teraz już takiej możliwości nie ma. Zarządzanie kryzysowe, jeśli jest taka potrzeba, dzwoni do zarządzania kryzysowego w powiecie i tam szuka miejsc dla tych osób, które pilnie potrzebują jakiegokolwiek dachu nad głową. Nie zdarzyło się, żebyśmy w ciągu godziny nie znaleźli takiego miejsca dla obywateli Ukrainy. – wyjaśniał radnym burmistrz.
Radni zostali poinformowani, że być może jeszcze w dniu sesji (29 marca) zapełni się część miejsc noclegowych przygotowanych na zapleczu hali sportowej MOSiR, ponieważ Wojewoda Dolnośląski zamierza skierować do Lubania grupę 75 obywateli Ukrainy.
Warto też odnotować, że 14 marca z inicjatywy mieszkanek Lubania w Trecie zorganizowane zostało spotkanie dla obywateli Ukrainy, którzy w wyniku działań wojennych na terytorium swojego kraju trafili do Lubania.
Celem spotkania było poinformowanie uchodźców o zapisach specustawy i o tym, jak wygląda droga do załatwienia formalności od strony urzędowej. Przedsięwzięcie spotkało się ogromnym zainteresowaniem, było więc bardzo potrzebne, wiele rzeczy wyjaśniło, co widać po działaniach, które po tym spotkaniu się rozpoczęły (nadawanie nr PESEL, zakładanie kont bankowych, kwestie pracy czy załatwiania formalności w ZUS). W zainicjowanym oddolnie spotkaniu, udział wzięli burmistrz, pracownicy MOPS, MDK, PUP.
W związku z kolejnymi zapisami specustawy, powołana została też grupa złożona z pracowników UM do weryfikacji wniosków mieszkańców Lubania o zapomogi (w kwocie 40 zł dziennie na osobę) na utrzymanie obywateli Ukrainy, których przyjęli prywatnie do swoich domów lub mieszkań.
Po weryfikacji świadczenia będą sumowane, a wnioski wysyłane do Urzędu Wojewódzkiego. Pieniądze trafią na konto miejskie, skąd będą przekazywane wnioskodawcom.
Codziennie mamy kilka – kilkanaście telefonów z Urzędu Wojewódzkiego, czasami dzwonią też ze Starostwa Powiatowego. Województwo dolnośląskie jest na drugim miejscu w kraju pod względem ilości przyjętych uchodźców, po Mazowszu. Największy problem mają duże miasta, szczególnie Wrocław, dlatego że tam już takie naturalne możliwości ulokowanie tych ludzi się skończyły, stąd relokacja ich do mniejszych miast. Lubań ma w obowiązku trzymać 160 miejsc i tyle tez zostało tych miejsc na terenie Lubania przygotowanych – podsumował burmistrz.
Napisz komentarz
Komentarze