Strażaków o pomoc w odłowieniu ptaka poprosiła straż miejska z Olszyny. Łabędź od kilku dni pływa po zbiorniku wodnym zaplątany w żyłkę wędkarską. Dziś kłąb plastiku wisiał mu przy dziobie powodując, że nie może schować języka i swobodnie jeść.
Straż miejska w Olszynie reagując na apele wędkarzy poprosiła strażaków o pomoc w odłowieniu ptaka. Łabędź, który bez oporów podpływa do znanych mu wędkarzy z nieufnością traktował strażaków. Ratownicy rozścielili pod wodą siatkę na którą próbowali zwabić łabędzia. Ten jednak za nic nie chciał robić tego czego oczekiwali ludzie. Ostatecznie po kilku próbach zrezygnowano, aby nie stresować ptaka. Kolejne próby odłowienia zostaną podjęte później, tym razem z pomocą weterynarza.
Napisz komentarz
Komentarze