Do zderzenia doszło gdy kierowca VW Tourana wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i skręcał w prawo w kierunku Lubania. Jak wyjaśniał, widząc, że jego pas drogi jest wolny, włączył się do ruchu. Gdy wyjechał na główną zobaczył jadącego z naprzeciwka busa, który wyprzedzał auta jadące od strony miasta. Mimo gwałtownego hamowania, kierowcy VW T4 nie udało się uniknąć zderzenia czołowego.
VW Touranem podróżowała cała rodzina, w wyniku zderzenia matka kilkuletniej dziewczynki ze złamaną ręką została przewieziona do lubańskiego szpitala. Dziecku, które podróżowało w foteliku na szczęście nic się nie stało. Bez szwanku ze zderzenia wyszedł też kierowca busa T4.
Niestety nie dowiedzieliśmy się o czyjej winie zdecydował pracujący na miejscu partol policji. Z jednej strony, kierowca busa wyprzedzał przed skrzyżowaniem, z drugiej pojawiły się wątpliwości czy kierowca osobówki upewnił się, czy może bezpiecznie wjechać na skrzyżowanie.
Pytana o sprawę rzecznik prasowa lubańskiej policji odpowiedziała, że czynności wciąż trwają.
Aktualizacja
Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, mimo że pasażerka Tourana złamała rękę. Kobieta nie złożyła wniosku o ściganie kierowcy, stąd taka decyzja. Co do rozstrzygnięcia o winie uzyskaliśmy taką odpowiedź:
Pracujący na miejscu policjanci uznali winę prowadzącego VW Touran, gdyż to on nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu poruszającemu się główną drogą VW T4. Mężczyzna nie przyznał się do tego, że to on był sprawcą, dlatego nie został ukarany mandatem, a sprawa trafi do sądu. Natomiast kierujący Transporterem został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 zł i otrzymał 5 punktów karnych za wyprzedzanie na skrzyżowaniu.
Napisz komentarz
Komentarze