Ze zgłoszenia wynikało, że blisko zabudowań na ul. Warszawskiej w Lubaniu płonie kilka arów trawy, co zagraża budynkom. Na miejsce natychmiast skierowano zastęp straży pożarnej, by ugasić ogień i usunąć zagrożenie.
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że tli się nie więcej niż 3 m2 skoszonej trawy, a zagrożenie można było usunąć zadeptując butami i dokładnie w ten sposób „pożar” został ugaszony.
Warto pochwalić, że to nie był fałszywy alarm, jednak czasem zanim wezwiecie służby przeanalizujcie, czy warto wzywać kilkutonową ciężarówkę z zastępem strażaków na pokładzie.
Napisz komentarz
Komentarze