Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 5 listopada 2024 07:26
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Piesi na drodze rowerowej. Za co zapłacą mandat?

21 września zmienią się przepisy dotyczące pieszych. Przez drogę rowerową będą mogli przejść tylko w wyznaczonych miejscach. W przeciwnym razie zapłacą mandat.
Piesi na drodze rowerowej. Za co zapłacą mandat?

Autor: iStock

Dotychczas w tej kwestii mieliśmy wolną amerykankę, bo nie było jasnych przepisów o przechodzeniu pieszych przez drogę rowerową (kiedyś ścieżkę rowerową). Niektórzy traktowali ją wręcz jak część chodnika.

Po zmianie drogi dla rowerów będą traktowane jak jezdnia czy torowisko. Od 21 września będzie można przejść tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Jeżeli ktoś zrobi to poza przejściem dla pieszych i zostanie na tym przyłapany, zapłaci mandat w wysokości 50 zł.

Co więcej - podobnie jak na przejściach dla pieszych na jezdniach - nie będzie można używać telefonu, biegać czy zwalniać kroku. Artykuł 13 ustawy Prawo o ruchu drogowym precyzuje to tak: pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych.

Te zmiany nie oznaczają jednak, że na drogach rowerowych w całym kraju będą malowane przejścia dla pieszych. Do Kodeksu drogowego zostało wprowadzone nowe pojęcie: „przejście sugerowane”.

Pod tą nazwą kryje się nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, które nie są przejściami dla pieszych.

Co to oznacza dla pieszych? Że od 21 września tego roku trzeba będzie z większą rozwagą przechodzić przez drogi rowerowe. Podobnie jak przez jezdnię czy torowisko.

Internauta: gdzie tu sens i logika?

Do zmian, jakie już wkrótce wejdą w życie, odniósł się w swoim komentarzu na portalu o2 internauta:

- Wszystkie te przepisy, które wchodzą, mają wejść, weszły, mandaty itp. niczego nie zmieniły w moim zachowaniu jako pieszego/rowerzysty/kierowcy. Nie dlatego, że jestem wyjątkowy, a dlatego, że każdy rozsądny i szanujący innych też uważa na innych podczas jazdy, spaceru i nie trzeba do tego bata, a zwykłej ostrożności i trochę wyobraźni.

Owszem zdarza się czasem przejść w niedozwolonym miejscu, jechać za szybko, nie zauważyć pieszego w ostatniej chwili zmieniającego kierunek spaceru itp., bo nie da się uniknąć błędów, być idealnym. Ale nigdy w miejscach, sytuacjach komuś realnie zagrażających, a przekroczenia, jeśli się zdarzają, to są niewielkie i nikomu praktycznie nie szkodzą. Większość ludzi zresztą zbyt wiele od tego nie odbiega. Myślę nawet, że gdyby zabrać 10  proc. najbardziej samolubnych ludzi z ulic, to nie trzeba by było zaostrzać prawa, a przy zabraniu 20 proc. największych egoistów mandatów w ogóle nie trzeba by było wystawiać.

Te zaostrzenia to takie kopanie się z koniem - normalnych straszą i gnębią, a idioci i wariaci i tak dalej będą robić swoje. Później będziemy czytać, że koleś któremu sąd 3 razy zabierał prawko, zabił kogoś na przejściu, a dla kontrastu drogówka wlepiła mandat 2500 zł komuś, bo ten nie doczekał do końca podnoszenia się szlabanu po przejechaniu pociągu - gdzie tu sens i logika?
 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zulu 10.09.2022 11:52
Sens to darcie kasy i zastraszanie wszystkich poruszających się po drogach.Zawsze jest powód do karania.Taki system.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
wystawa
konkurs poetycki
11 listopada
manukultura
Wędrowiec
11 Listopada
Chagall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MarudaTreść komentarza: Dlatego dzieci powinny brać na cukierki a nie cukierki. Proste i bezpieczne rozwiązanie. Już widzę jak się zagotujecie miejscowi.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 04:18Źródło komentarza: Cukierki z igłami pojawiły się też w naszym regionieAutor komentarza: TokarzTreść komentarza: Może któreś z twoich rodziców pracuje w zgiuku? Zawsze można przewinąć temat :) Btw. Na coś idą nasze *** podatkiData dodania komentarza: 5.11.2024, 02:18Źródło komentarza: Lubań. Pomnik po niedzielnym wypadku nieposprzątany, dlaczego?Autor komentarza: avantiTreść komentarza: Miejmy nadzieje, ze przy sprzataniu nie zapomna zabrac tej paskudnej zoltej donicy z AliExpress., bo pasuje tam ona jak piesc do nosa. Na odszkodowanie nie ma raczej co liczyc, bo ten rozwalony cokol i schodki wygladaja niewiele gorzej niz miejsca w ktore samochod nie wjechal. To wstyd dla wladz miasta, aby przez lata zaniedban miejsce pamieci w samym centrum miasta wygladalo dokladnie tak jak amfiteatr. Zamiast tracic pieniadze na nikomu niepotrzebne termy powinno sie te srodki skierowac wlasnie tutaj.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 01:23Źródło komentarza: Lubań. Pomnik po niedzielnym wypadku nieposprzątany, dlaczego?Autor komentarza: UbezpieczonyTreść komentarza: To chyba razem prowadziliśmy tego 4dzika 🤣 co racja to racja, płacimy podatki, sratki, wywóz kur śmieci sortowanych itd. to zapraszam do sprzątania pomnika.Data dodania komentarza: 4.11.2024, 23:54Źródło komentarza: Lubań. Pomnik po niedzielnym wypadku nieposprzątany, dlaczego?
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama