Miejscy radni na dzisiejszej sesji dyskutowali między innymi o budżecie i podwyżce podatku od nieruchomości. W przyszłym roku w miejskiej kasie na pewno zabraknie pieniędzy, więc trzeba ich szukać gdzie się da. Zaplanowana na 2023 rok maksymalna podwyżka stawki podatku od nieruchomości dotknie wszystkich mieszkańców, jednak przedsiębiorcy zapłacą najwięcej. Opozycyjni radni pytali, czy dobijanie właśnie tych, którzy do miejskiego budżetu wnoszą najwięcej to rozsądny krok.
Nieustannie od wielu lat mamy najwyższe podatki. Mieszkańcy i przedsiębiorcy i tak płacą wysokie podatki, może się okazać, że za chwilę nie będziemy mieli małych, lokalnych przedsiębiorców, którzy ten podatek opłacą. W tych trudnych czasach dobrym ukłonem dla przedsiębiorców, tych naszych lokalnych, byłoby zostawienie w świętym spokoju stawek podatków. - mówił Witold Chojnacki.
Wierzę w zarząd i skarbnika i zdaję sobie sprawę, że walczą o budżet, takie jest ich zadanie. Jako radni mamy taki sam cel - aby pieniędzy w mieście było jak najwięcej. Jednak uważam, że niepodniesienie o 11,8% stawki podatku nie zachwieje finansami miasta. Teoretycznie jako radni powinniśmy walczyć o budżet, ale z drugiej strony musimy przede wszystkim walczyć o mieszkańców, którzy nas wybrali. Trzeba dążyć do obniżenia podatków, bo to napędza inwestorów. W takiej sytuacji jaką mamy musimy myśleć o oszczędnościach. My jako radni możemy zrezygnować z podwyżki diet, urząd również może podjąć takie kroki. - mówił Wiesław Wydra.
Zarówno miejski skarbnik i wiceburmistrz apelowali do radnych o głosowanie za podwyżką. Tylko w tym roku wpływy do miejskiego budżetu z tytułu tego podatku są mniejsze o ponad dwa miliony złotych. Szalejące ceny, nie tylko energii, obciążają także miejski budżet, a spadek dochodów stawia miasto w sytuacji, gdzie może zabraknąć środków na działalność bieżącą Gminy.
Jeżeli pozbawimy Gminę dochodów z podatków, to nie będziemy mogli realizować naszych zadań. Zgadzam się, że gospodarka stoi na mikro, małych i średnich przedsiębiorstwach. Na ostatnim spotkaniu rady przedsiębiorczości jeden z przedsiębiorców powiedział, że kryzys tak naprawdę rodzi konkretne potrzeby i ja wierzę w kreatywność, przedsiębiorczość naszych mieszkańców, i wierzę, że oni wykorzystają czas kryzysu i poradzą sobie, czy z przebranżowieniem, czy zakładaniem nowych firm, będą po prostu odpowiadali na sytuację i sobie doskonale poradzą. Przedsiębiorców nie zabijają podatki tylko ceny energii, które rosną o 600% czy 700% i przez to będą się zamykać. - argumentował Mateusz Zajdel, wiceburmistrz Lubania.
Po dyskusji radni przegłosowali podwyżkę podatku. W 2023 roku mieszkańcy zapłacą o 11,8% wyższą stawkę podatku od nieruchomości. Stawka podatku od budynków lub ich części mieszkalnych wyniesie 1,00 zł od 1 m² powierzchni użytkowej. Dla budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wyniesie 28,78 zł od 1 m² powierzchni użytkowej.
Napisz komentarz
Komentarze