Nadodrzański Oddział Straży Granicznej strzegący wewnętrznej granicy Unii Europejskiej niemal codziennie informuje o cudzoziemcach próbujących nielegalnie przekroczyć polsko-niemiecką granicę. Często zatrzymywani są nielegalni emigranci i przewożący ich kurierzy. Emigranci trafiają do ośrodków zamkniętych bądź są zobowiązywani do powrotu do swojego kraju, a na kurierów nakładana jest grzywna.
Część kurierów, by uniknąć ryzyka, oszukuje nielegalnych emigrantów. Kasują od 1000 do 2000 dolarów za transfer na teren Niemiec, po czym nie wywiązują się z obietnicy. Taka sytuacja wydarzyła się 20 marca, informuje o tym Nadodrzański Oddział Straży Granicznej,
Do Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu zgłosił się 22-letni Syryjczyk. Jak ustalili funkcjonariusze, cudzoziemiec był przekonany, że znajduje się na terytorium Niemiec i w związku z tym, chciał złożyć wniosek o azyl. Z oświadczenia cudzoziemca wynikało, że marcu dotarł do Polski, ale nie zamierzał starać się o nadanie statusu uchodźcy. Planował jak najszybciej dotrzeć do Niemiec i tam ubiegać się o azyl. Jak się okazało, cudzoziemiec "padł ofiarą" sprytnego kierowcy, który choć miał go dowieźć do Niemiec, to wysadził z samochodu na terenie powiatu zgorzeleckiego informując, że dotarł do celu podróży.
W ten sposób wobec 22-latka wszczęto postępowanie w sprawie zobowiązania go do powrotu oraz zastosowano środki alternatywne do detencji (umieszczenia w ośrodku strzeżonym).
Tego samego dnia funkcjonariusze Straży Granicznej na terenie Zgorzelca zatrzymali kolejnych dwóch cudzoziemców, którzy zmierzali w kierunku granicy z Niemcami.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Zgorzelcu w czasie wykonywania zadań mających na celu przeciwdziałanie nielegalnej migracji zatrzymali na terenie miasta, obywatela Afganistanu oraz cudzoziemca bez dokumentów, podającego się za obywatela Syrii. Po przeprowadzeniu kontroli legalności pobytu okazało się, że cudzoziemcy przebywają na terytorium naszego kraju nielegalnie, nie posiadają ważnej wizy lub innego ważnego tytułu pobytowego uprawniającego do wjazdu i pobytu w Polsce.
Wobec Afgańczyka wszczęto postępowanie w sprawie zobowiązania cudzoziemca do powrotu oraz zastosowano środki alternatywne do detencji. Natomiast cudzoziemca podającego się za obywatela Syrii, do czasu ustalenia jego tożsamości, decyzją sądu umieszczono w jednym z ośrodków dla cudzoziemców.
Napisz komentarz
Komentarze