Na lubańskich „kartingach” od kilku miesięcy trwają prace budowlane, a ich końcowym efektem będzie miejsce, gdzie coś dla siebie znajdą wszyscy aktywni mieszkańcy Lubania. Pumptrack, boiska, plac zabaw, bieżnia i skatepark. Ten ostatni z środy na czwartek stał się już miejscem pierwszego wandalizmu.
Niestety znalazła się osoba, która nie potrafi uszanować miejskiego mienia. W dniu dzisiejszym na ścianie jednego z urządzeń skateparku zauważony został napis wykonany sprayem. - czytamy ma miejskich stronach.
To co pojawiło się na ścianie jednej z ramp to tag graffiti. Napis bywający cytatem, skrótem, podpisem, czy znakiem rozpoznawczym autora. To zwieńczenie ulicznej sztuki jaką stało się już graffiti.
Mimo to samorządowcy proszą o usuniecie farby.
Autorowi graffiti zwracamy uwagę, że obiekt jest monitorowany i jego nocne działania zostały nagrane przez kamery miejskie. Jednocześnie zachęcamy, aby autor dobrowolnie zgłosił się do kierownika budowy celem usunięcia swojego "dzieła". Jeśli tego nie zrobi, sprawa zostanie skierowana na policję. Mamy nadzieję, że przebudowane kartingi będą cieszyły młodszych i starszych mieszkańców przez wiele lat i tego typu apele nie będą już konieczne.
Ten apel nie spodobał się młodym ludziom, którzy w mediach społecznościowych piszą, że grafitti na skateparkach to normalność i tego rodzaju napisów będzie tam o wiele więcej.
Amelia - po to jest skatepark żeby było na nim graffiti.
Michał - jakby otagować całe to nabrałoby uroku jak na starym skateparku xd
Kamil - (...)Radzę się najpierw zapoznać z rodzajami subkultur młodzieżowych, to zrozumiecie dla kogo będzie ten obiekt. Jeden jeździ na desce, drugi na BMX, trzeci maluje ścianki, wszyscy słuchają Hip Hopu, każdy wyraża siebie na swój sposób. Zamiast z tym walczyć, pozwólcie im na to, znajdźcie kompromis.(...)
To tylko części i fragmenty wpisów, bo są i takie, które krytykują autora - a to, że namalował to dezodorantem, czy stworzył zwykły bohomaz.
Dariusz- Niech tam będzie graffiti tylko z prawdziwego zdarzenia, a nie jakieś wypociny
Weronika - Fajnie by było jakby ktoś tam zrobił porządne graffiti, które idzie w sztukę, a nie jakieś łobuzowskie wypociny.
Okazuje się, że to co dla jednych jest aktem wandalizmu, dla innych jest sztuką. W tym temacie zdania są podzielone, jednak warto by było poczekać choć do końca inwestycji. A może dyskusja ta będzie początkiem czegoś co skończy się wspólnym projektem lubańskiego MOSiR i użytkowników...
Napisz komentarz
Komentarze