Przypomnijmy, z początkiem miesiąca remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Radostowie była celem złodziei. Łupem padły strażackie narzędzia i paliwo z wozów. Włamywacze weszli do remizy przez okno, otworzyli od wewnątrz bramę wjazdową i wjechali do remizy. Wewnątrz byli przez około 30 minut, kradli rzeczy, które mogli łatwo sprzedać.
Łupem złodziei padło nie tylko 250 litrów paliwa, ale i pilarka, radiostacje, agregat prądotwórczy, przedłużacz, prostownik, klucze naprawcze, latarki i noże do cięcia metalu.
W tydzień po zgłoszeniu kradzieży policjantom z KPP w Lubaniu udało się odzyskać skradzione sprzęty. Dziękujemy policji oraz redakcji eLuban.pl za artykuł, który był przyczyną szybkiej akcji – czytamy w mailu od strażaków OSP z Radostowa. - Sprzęt już był sprzedany, np. radiostacja do selektywnego załączania syreny była w okolicach Wrocławia, a jednak policji udało się odzyskać skradzione nam mienie. W piątek (14.07) zgłosiliśmy się na Komendę Powiatową Policji w Lubaniu i odebraliśmy odzyskany sprzęt. Bardzo dziękujemy. - podsumowuje Piotr Szłabowicz z OSP Radostów.
Napisz komentarz
Komentarze