W poniedziałek, 15 maja dyżurny zgorzeleckiej komendy odebrał kilka zgłoszeń o próbach wyłudzenia pieniędzy. Niestety jedna z seniorek, choć wiedziała o oszustwach metodą na „policjanta”, uwierzyła w przedstawioną przez przestępców historię i straciła swoje oszczędności i kosztowności.
Przestępcy po raz kolejny podawali się za pracowników Poczty Polskiej i przekazywali informacje o nieodebranych przesyłkach. Tak zdobyli dokładny adres poszkodowanej. Po chwili zadzwonił kolejny z oszustów i podając się za funkcjonariusza policji informował o prowadzonej akcji mającej na celu schwytanie złodziei, którzy właśnie chcą okraść seniorkę. Przestępca wypytywał o zgromadzone oszczędności i kosztowności przechowywane w domu i na rachunkach. Wytłumaczył, że dla bezpieczeństwa kobieta musi przekazać pieniądze i kosztowności policji, która przechowa je do zakończenia akcji. Przekonał też 84-latkę, że jej mieszkanie jest obserwowane przez oszustów, dlatego swój dobytek musi wyrzucić przez okno.
Presja czasu, obawa przed utratą oszczędności, chęć pomocy policji, wszystko to sprawiło, że 84-letnia mieszkanka powiatu zgorzeleckiego straciła ponad 20 tysięcy złotych oraz kosztowności. - poinformowała kom. Agnieszka Goguł, oficer prasowa KPP w Zgorzelcu.
Policja apeluje zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków, samotnie mieszkających sąsiadów o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.
Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie jakiejkolwiek gotówki! W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
Napisz komentarz
Komentarze