Z informacji, do których dotarliśmy, wynika że młody mężczyzna zamknął się w aucie należącym do najbliższej rodziny i siedział tam z nożem w ręku. Po dłuższych negocjacjach z policją młody człowiek odrzucił nóż, jednak odmówił dalszej współpracy. Po kolejnych rozmowach z funkcjonariuszami ostatecznie samodzielnie opuścił samochód.
Jak donoszą świadkowie, akcja zakończyła się przed godziną 14. Mężczyzna został zabrany przez pogotowie i odwieziony do szpitala w Sieniawce.
W rozmowach z desperatem uczestniczyli funkcjonariusze KPP w Lubaniu oraz strażnicy miejscy.
Napisz komentarz
Komentarze