Z ustaleń bolesławieckich mundurowych wynika, że para z powiatu karkonoskiego jadąc autostradą A4 zatrzymała się na pasie awaryjnym, bo skończyło im się paliwo. Obywatel Litwy zatrzymał się, aby im pomóc. Podwiózł do stacji paliw, żeby mogli napełnić baniak benzyną. Kiedy wracali, kazali obywatelowi Litwy pojechać w okolice swojego miejsca zamieszkania. Tam zabrali kierowcy kluczyki i odjechali pojazdem o wartości 50 tysięcy złotych.
Pomimo że obcokrajowiec ciężko orientował się w terenie, to działania operacyjne kryminalnych doprowadziły do ustalenia okoliczności, wytypowania i zatrzymania pary złodziei. 23-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna usłyszeli zarzut. Dodatkowo prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zakazu opuszczania kraju. Ponadto podejrzany ma zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym. - poinformowała asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska, oficer prasowa KPP w Bolesławcu.
Złodzieje zdążyli sprzedać ukradzione auto, policja prowadzi czynności w celu odzyskania pojazdu.
Napisz komentarz
Komentarze