Do niecodziennej sytuacji doszło w piątkowe popołudnie, kiedy to właścicielka pojazdu marki Peugeot postanowiła zrobić zakupy w jednym z marketów na terenie Lwówka Śląskiego. Jakież było jej zdziwienie, kiedy zaparkowała obok pojazdu tej samej marki i modelu, a nawet miał takie same numery rejestracyjne jak jej pojazd. Jedyne co różniło oba pojazdy był kolor. Kobieta niezwłocznie zadzwoniła na numer alarmowy zgłaszając interwencję. -informuje sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.
Po chwili na miejscu pojawił się również właściciel drugiego pojazdu. Mężczyzna miał tłumaczyć, że sprowadził samochód z zagranicy i obawiał się pozostawić go na sklepowym parkingu bez tablic rejestracyjnych. Dlatego zamówił tablice kolekcjonerskie z określonymi numerami i zamontował je do swojego auta.
Lwóweccy policjanci zabezpieczyli tablice kolekcjonerskie i prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie. Przypominają również, że poruszanie się po drogach publicznych z zamontowanymi tablicami kolekcjonerskimi podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych.
Na portalach sprzedażowych można znaleźć wiele ofert z takimi tablicami. Ich koszt mieści się w granicach 30 zł, można wybrać dowolny kraj, kolor i numer rejestracyjny. Sprzedawcy oferują również polski znak holograficzny.
Napisz komentarz
Komentarze