Ktoś zapewnił pracowitą noc strażakom z powiatu lubańskiego. W poniedziałek około 22:15 do stanowiska kierowania PSP w Lubaniu wpłynęła informacja o pożarze stogu słomy.
Po dojeździe na miejsce strażacy zastali około 40 bel słomy i kostki siana objęte ogniem. Tego rodzaju pożary gasi się w ten sposób, że najpierw gasi się pożar, a później po kolei rozbija bele i przelewa je wodą. Potrzebne jest do tego wiele rąk do pracy i duże ilości wody.
Pracując w ten sposób strażacy PSP Lubań oraz druhowie OSP Rudzica i OSP Siekierczyn spędzili całą noc z poniedziałku na wtorek. Ostatni zastęp zjechał do remizy o 7:40 rano.
Na miejscu pracowali: 2 zastępy PSP Lubań, średni wóz gaśniczy i kontener wodny, OSP Rudzica i 2 zastępy OSP Siekierczyn.
Napisz komentarz
Komentarze