Do tragicznego w skutkach wypadku doszło gdy 29-letni kierowca stracił panowanie nad prowadzonym Citroenem Jumperem. Jak udało się nam ustalić, kierujący busem 29-latek najprawdopodobniej jadąc z dużą prędkością, wyprzedzał inne auto na łuku drogi. W trakcie manewru wpadł w poślizg i stracił panowanie nad pojazdem. Po kilkudziesięciu merach walki o utrzymanie busa na drodze auto najpierw wpadło do rowu po czym uderzyło w przydrożne drzewo. W krytycznym momencie prędkość była na tyle duża, że pojazd uderzył w drzewo na wysokości kilku metrów, po czym zatrzymało się po przeciwnej stronie drzewa.
Na miejscu zginął kierujący pojazdem 29-letni mieszkaniec Świecia oraz 27-letni pasażer, mieszkaniec tej samej miejscowości – informuje asp. szt. Mateusz Królak oficer prasowy KPP w Lwówku Śląskim. - Na miejscu zabezpieczono wszystkie ślady oraz pobrano próbki celem ustalenia czy kierowca był trzeźwy i czy nie był pod działaniem środków odurzających – dodaje.
Droga 361 między miejscowościami Proszówka a Krzewie Wielkie była wyłączona z ruchu do późnych godzin nocnych.
Napisz komentarz
Komentarze