W zgorzeleckim kinie PoZa NoVa, które znajduje się na ul. Parkowej 1, odbędą się dwa seanse o godzinie 17:01 i 19:01. Po nich spotkać i porozmawiać o filmie będzie można z jego twórcami. Cel w dalszym ciągu pozostaje szczytny – zebrane pieniądze przekazane zostaną na leczenie Kamila Nowosielskiego. Do tej pory zebrano już ponad 8 tys. zł!
Oto zapowiedź filmu, którą przeczytać możemy na profilu kina PoZa NoVa na facebook’u:
„Obok prezentowanych filmów uznanych reżyserów, które dominują na naszym ekranie, od czasu do czasu z przyjemnością pokazujemy także interesujące produkcje młodych niezależnych filmowców. Lubań. Dwaj migający się od pracy kumple Cwaniak i Rubens przejmują z rąk lokalnego złodziejaszka łup w postaci drogocennej biżuterii, czym ściągają na siebie uwagę nieprzebierającego w środkach Wermuta, szefa agencji "Vagina Paradise". W tym samym czasie Lula, jego wiecznie narzekająca dziewczyna, planuje ze swoim kochankiem Fallusem dokonanie przewrotu w hierarchii lokalnego światka przestępczego. Nie będzie to jednak łatwe, bo w mieście od jakiegoś czasu panoszy się rosyjski gangster - Kosma. Sprawy komplikują się dodatkowo, gdy z więzienia wychodzi nieokiełznany brat Wermuta - Blizna, chcący jak najszybciej zająć jego pozycję. Rozpoczyna się pełna intryg rozgrywka, w której nagrodą jest władza, a stawką życie.Tymczasem śladem skradzionej biżuterii podąża detektyw Jóźwiak, po nitce do kłębka coraz głębiej zanurzający się w zdemoralizowany świat lokalnej przestępczości, gdzie naciskanie na spust pistoletu jest równie częste jak odpalanie papierosa… Wszystko, co oferuje nam w swoim debiutanckim filmie Bartek Mereszka, mieści się w najlepszym gatunku kina akcji. „Good Luck and Good Fuck” wybija się niebanalnym scenariuszem, zdjęciami, muzyką, a nawet efektami specjalnymi. Po tym filmie możemy być pewni, że Quentin Tarantino i Juliusz Machulski mogą już spokojnie odwiesić kamerę ☺”
Więcej szczegółów na stronie wydarzenia na facebook’u.
Zapraszamy tych, którzy jeszcze nie widzieli, jak i tych, którzy byli już na seansie w Lubaniu, bo jak przeczytać mogliście w recenzji „Film – o dziwo! - oglądany po raz drugi zyskuje”.
Polecamy!
Napisz komentarz
Komentarze