Wojewoda Dolnośląski 17 listopada poinformował o liczbie radnych Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, radnych rad powiatów i gmin w województwie dolnośląskim. Zgodnie z Zarządzeniem w najbliższych wyborach samorządowych wybierzemy 36 radnych Sejmiku Województwa, do Rady Powiatu Lubańskiego wejdzie, podobnie jak w latach ubiegłych 17 radnych.
Znacząca zmiana dotyczy Lubania, bo tu mieszkańcy wybiorą jedynie 15 radnych, a nie jak dotychczas 21. Zmiana ta nastąpiła w związku ze spadkiem liczby ludności w mieście poniżej 20 tys. Z danych Urzędu Stanu Cywilnego w Lubaniu wynika, że rok 2023 jest dla Lubania kolejnym rokiem z minusem demograficznym. Przez pierwsze półrocze w mieście urodziło się jedynie 39 dzieci, natomiast zmarło 130 mieszkańców. 1 stycznia 2023 roku miasto liczyło 19 756 mieszkańców. Oznacza to, że nie tylko mieszkańcy wybiorą mniej liczną radę swoich przedstawicieli, ale także zmieni się forma głosowania, bo obowiązywać będą jednomandatowe okręgi wyborcze, czyli głosowanie na konkretną osobę, a nie na listę.
Moim zdaniem wybory jednomandatowe w takich gminach jak nasza są lepsze niż wybory proporcjonalne. Społeczność głosuje wtedy na człowieka, na którym spoczywa większa odpowiedzialność i jeżeli jest dobrym, efektywnym radnym to zostanie wybrany w następnych wyborach, jeśli zawiedzie to społeczność wystawi mu świadectwo niedostateczne na koniec kadencji. Co do samego uszczuplenia rady z 21 do 15 radnych, to ilość nie znaczy jakość. Jeżeli do rady wejdzie 15 radnych, którzy wniosą wysoką jakość to uszczuplenie nic nie zmieni. - powiedział Kamil Glazer, przewodniczący Rady Miasta Lubań.
Spadek liczby ludności w mieście może wpłynąć na sytuację finansową, a przede wszystkim na plany inwestycyjne miasta. Z jednej strony jeżeli chodzi o pozyskiwanie środków na inwestycje infrastrukturalne i społeczne gmina będzie mogła aplikować do dedykowanych programów, jednak są to inne możliwości niż w dotychczasowych funduszach rządowych.
Generalnie rzecz biorąc zawsze jest lepiej być większym miastem niż mniejszym, są to zupełnie inne możliwości. Ten problem, czyli niewysoka dzietność i brak naturalnego odtwarzania populacji dotyczy całego kraju. To jest trend, który dotyka wszystkie miasta w regionie. Faktem jest, że populacja miasta spadła poniżej 20 tys., więc będzie to miało realne skutki. Są oczywiście środki dedykowane gminom poniżej 20 tys. i są to fundusze na działania społeczne i infrastrukturalne. Nie są to jednak tak atrakcyjne środki, jak te z których realizowaliśmy duże inwestycje. - powiedział Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania.
Napisz komentarz
Komentarze