Przed laty w miejscu tym stację narciarską miała budować firma z Hiszpanii, która ostatecznie w 2014 roku odsprzedała miastu tereny po starym wyciągu na stoku góry. Po ponad dwóch latach starań, samorząd Świeradowa-Zdroju otrzymał zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu w sprawie narciarskiego zagospodarowania dolnej części Świeradowca.
Według słów burmistrza, w Świeradowie-Zdroju powstać ma kolejna kolej gondolowa z 8 lub 10-osobowymi wagonikami, tym razem o długości 800 metrów. Dwie koleje kanapowe po około 600 m każda i taśma dla najmłodszych, która usytuowana będzie na terenie przedszkola narciarskiego. Dodatkowo stoki będą oświetlone i sztucznie naśnieżane.
W chwili obecnej przygotowywana jest decyzja środowiskowa, kolejnym etapem będzie zaprojektowanie stacji i uzyskanie pozwolenia na budowę. - Mamy już inwestorów chętnych do tej inwestycji – mówi Roland Marciniak, burnistrz kurortu – Podjęliśmy decyzję, że samorząd przygotowuje część dokumentacyjną, a część inwestycyjną wykona podmiot prywatny.
Na razie zgoda RDOŚ dotyczy dolnej części – Na tym etapie góra Świeradowca jest przyblokowana, dotyczy to ochrony cietrzewia – mówi burmistrz. - Na dzisiaj cieszymy się, że mamy dół. I tak trzeba to robić w etapach, bo nie udałoby się zrobić wszystkiego za jednym razem.
Baza noclegowa w kurorcie cały czas się rozwija i konieczne jest przygotowanie atrakcji dla przyjeżdżających turystów. - Musimy mieć miejsce na stokach dla zimowych gości i dla nas ten dół to jest miejsce dla kilkuset, a nawet tysiąca narciarzy dziennie więcej - dodaje burmistrz.
Samorządowcy myślą też o gościach, którzy korzystają z uroków kurortu w sezonie letnim. Niedawno pisaliśmy o mającej powstać w Świeradowie-Zdroju wieży widokowej, ta również powstanie u podnóża Świeradowca. Cały czas są rozwijane tak popularne świeradowskie SingleTracki i RunTracki.
Napisz komentarz
Komentarze