Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 09:21
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Ratownicy GOPR w ekstremalnych warunkach wyszli w nocy na ratunek

Wczoraj ratownicy GOPR Karkonosze tuż przed zapadnięciem zmroku otrzymali wezwanie o pomoc od mężczyzny, który po zdobyciu Śnieżki nie był w stanie zejść z gór. W tym czasie w górach panowały ekstremalne warunki, temperatura odczuwalna wynosiła - 21°C, a wiatr wiał z prędkością 108 km/h.
  • Źródło: Grupa GOPR Karkonosze

Wczoraj o 16:15 ratownicy Górskiego Pogotowia Ratunkowego Karkonosze otrzymali zgłoszenie o turyście, który zabłądził w rejonie Czarnej Kopy na grzbiecie Karkonoszy. Młody mężczyzna po zdobyciu Śnieżki w drodze powrotnej, w kierunku Przełęczy Okraj, opadł z sił, zgubił szlak i nie był w stanie samodzielnie kontynuować wycieczki. Na pomoc wyruszył zespół ratowników z Karpacza.

Z uwagi na skrajnie trudne warunki panujące w górach, wiatr wiejący z prędkością 30 m/s (108 km./h), opad śniegu, temperaturę odczuwalną -21°C oraz potencjalnie długi czas dotarcia do poszkodowanego, poproszono o wsparcie w akcji ratunkowej kolegów z czeskiej Horská služba Krkonoše, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce i ewakuowali mężczyznę do stacji ratunkowej w Małej Upie. - informują ratownicy grupy GOPR Karkonosze.

Mężczyzna znajdował się w pierwszym stopniu hipotermii, temperatura jego ciała przy pierwszym pomiarze wynosiła 34,5°C po ogrzaniu i zbadaniu został przetransportowany na polską stronę Karkonoszy.

Ratownicy karkonoskiej grupy GOPR apelują o rozwagę i dostosowanie swoich turystycznych celów do panujących warunków.

Obecnie jesteśmy w obszarze oddziaływania silnego niżu, który bardzo mocno i negatywnie wpływa na warunki w górach. Intensywne opady śniegu w połączeniu z silnym wiatrem oraz niskimi temperaturami powodują, że wyjścia w wyższe partie gór stają się bardzo niebezpieczne. Na szlakach zawieje śnieżne formują głębokie zaspy, widzialność jest mocno ograniczona.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kaczafi 24.12.2023 07:10
Trzeba było zostawić tam głąba. Miałby adrenalinę do samego końca. Nieludzkie? A czy ludzkie jest świadome narażanie innych na śmiertelne niebezpieczeństwo? Precz z bezmózgowiem.

lex 22.12.2023 20:28
Tu nie chodzi o mózg to jest stan emocji jeżeli wybierają się w Góry to ich nie szanują a góry wymagają niestety właśnie szacunku

Ob 22.12.2023 17:32
Ludzie chyba nie mają mózgu wybierając się w taką wichurę powinni ponieść surową karę pieniężną za narażenie życia ratowników to na drugi raz pomyślałby.

Jan 23.12.2023 20:33
I pewnie będą musieli zapłacić Czechom....

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
Andrzejki
sport
Festiwal Kobiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama