Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 5 listopada 2024 11:20
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Coraz bliżej masowej likwidacji pieców na gaz. Polska może mieć z tym spory problem

Unia Europejska zmienia przepisy i śrubuje normy. Oficjalnie cel jest jeden: zmniejszyć emisję dwutlenku węgla z ogrzewania oraz podgrzewania wody użytkowej. Polska może mieć z tym spore problemy.

Zmiany są odpowiedzią na wyzwania w związku ze zmianami klimatu oraz potrzebę zwiększenia niezależności energetycznej Unii Europejskiej.

Zeroemisyjność i ograniczenia

Finalna wersja projektu unijnej dyrektywy budynkowej nakreśliła ambitne kroki ku ograniczeniu wpływu budownictwa na środowisko. Przewiduje ona duże zmiany, w tym zakaz instalacji pieców na paliwa kopalne, także na gaz ziemny, w nowo wznoszonych budynkach mieszkalnych od 2030 roku oraz stopniowe wycofanie ich z już istniejących obiektów. 

Od 2027 roku wszystkie nowe budynki publiczne, a od 2030 roku wszystkie nowo wznoszone budynki, w tym mieszkalne, muszą być zeroemisyjne. To oznacza całkowite wyeliminowanie emisji dwutlenku węgla z ogrzewania i podgrzewania wody. 

Od 2035 lub 2040 roku planowane jest ograniczenie instalacji nowych pieców na paliwa kopalne w istniejących budynkach mieszkalnych. Piece na paliwa kopalne będą mogły być stosowane jedynie jako źródła uzupełniające w układach hybrydowych, co pozwoli zmniejszyć obciążenie sieci przesyłowych.

Obawy posła 

Poseł Norbert Kaczmarczyk z obecnej opozycji zaniepokoił się planami zakładającymi masowe zastępowanie pieców gazowych urządzeniami grzewczymi na prąd. Podkreślił, że obecne sieci przesyłowe są już mocno przeciążone, a dodatkowe obciążenie może doprowadzić do częstszych przerw w dostawach energii. 

W związku z tym Kaczmarczyk wystosował interpelację, w której zapytał o planowane działania rządu mające na celu przeciwdziałanie takim sytuacjom.

Reakcja rządu

W odpowiedzi na interpelację wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka zapewnił, że rozwiązaniem problemu jest skoncentrowanie działań na optymalizacji i rozbudowie sieci. Już podjęto działania w pierwszym obszarze, a co do drugiego, to w najbliższych latach mają dynamicznie wzrosnąć nakłady inwestycyjne na rozwój sieci elektroenergetycznych w Polsce, przekraczający 100 mld zł do 2030 roku. Część środków na ten cel ma pochodzić z funduszy unijnych.

To w połączeniu ma przyczynić się do stabilizacji sieci i umożliwić integrację nowych, ekologicznych rozwiązań grzewczych w istniejących i nowo budowanych obiektach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
hans 30.01.2024 09:08
Gaz jest ekologiczny w/g Niemców ale tylko ten rosyjski.

kuku 29.01.2024 19:51
co za bydło urzędnicze, to nie polityka klimatyczna, a kolejny krok w procesie niszczenia państwa

wyborcza 29.01.2024 09:20
No i super jestem za. PO wyborach polityka klimatyczna będzie też wdrożona przez nowego burmistrza w Lubaniu na wzór Warszawy. Nie stać cie na nowe auto? Kup sobie rower z serduszkiem i nie truj powietrza🤭

Witek 29.01.2024 08:09
A badanie techniczne auta pójdzie w górę.?Ta koalicja jest tylko dla bogatych.

macieCOchcecie 28.01.2024 20:34
Wina pis! Gdyby dalej rządzili to UE miałaby guzik do gadania, jak polska rodziną się ogrzewa. A tak nie rządzą i proszę.

hmm 28.01.2024 20:28
Strach życz czytając co napisał Zenek i mu podobni. Z tym gazem, to ktoś dobrze pojechał. W Skandynawii ogrzewanie gazem. W Miastach maja możliwość przyłączenia do ciepła systemowego. Na wsi jak ktoś zainwestuje dużą kasę, to udogodnienie ale kasa tak szybko się nie zwraca. Ale co z tego, jak jest masa ludzi, którzy wsadzają do kopciuchów pocięte opony, wrzucają szmaty nasączone zużytymi olejami z samochodów i maja gdzieś czyste powietrze. Robią to oczywiście, gdy zapadnie zmrok.

Piotr 28.01.2024 20:18
Ciekawe tylko kto zapłaci za wymianę tych pięciu, które jeszcze niedawno były eko

hahahahahahahahah 28.01.2024 16:44
Wreszcie Polska będzie jak prawdziwy, europejski, prawie niemiecki, niedlugo landowy kraj! Tylko UE

Hebel 28.01.2024 15:28
Teraz tak: jak będzie wszystko na prąd, to wystarczy awaria transformatora albo ostrzelanie go z broni palnej żeby go zepsuć, co jest łatwe do wykonania i bardzo efektywne, żeby pozbawić możliwości ogrzewania się zimą na bardzo długo. Jedyne wiarygodne ogrzewanie, to takie gdzie mamy zapas paliwa: węgla, drewna, oleju opałowego, gazu skroplonego, peletu, torfu czy starych opon najlepiej pociętych wcześniej na kawałki. W razie czego można się ogrzać. Panele fotovoltaiczne działają tylko w dzień i przy bezchmurnej pogodzie, co w zimie nie jest częste tak, jakby było potrzebne. W razie czego prąd można wyłączyć celem opanowania protestów czy z innego powodu. Cienko to widzę. W tej sytuacji trzeba mieć chociaż komin i możliwość postawienia pieca typu koza żeliwna na drewno, od biedy spali nawet mokre drewno zwłaszcza brzozowe.

Jerzy B. 28.01.2024 14:10
Ja się pytam madrali pisowskiej co oni zrobili przdz osiem lat oprócz zniweczenia pieniedzy OZE

skandal 28.01.2024 11:23
....trzeba zatrzymać to szaleństwo , bo pójdziemy z torbami.....każdy chce oddychać czystym powietrzem, ale przede wszystkim żeby oddychać trzeba jakoś żyć , a ci nieobliczalni szaleńcy nam to uniemożliwiają !!!!

Hogsofwar 28.01.2024 10:26
Ale pier..... ie

111 28.01.2024 10:23
NAJWIĘKSZE POTĘGI ŚWIATA CHINY I USA MAJĄ GDZIEŚ EKOLOGIE A EUROPA CHCE NAPRAWIAĆ POWIETRZE POWODZENIA A TY ZIKZAK NIE WZIEŁWŚ RANO TABLETEK CZY ZA DUŻO WZIEŁEŚ

... 28.01.2024 06:58
A kilka lat temu ludzie wzięli ogromne kredyty na zmianę instalscji na gaz i co najlepsze cześć dotacji dołożyła UE. Je..c UE

stefan 28.01.2024 13:03
ja rok temu dostałem dotacje do instalacji kotła gazowego

zulu 27.01.2024 23:28
Zabiorą wam wszystko i nastanie ogólnoświatowy szczęśliwy komunizm.Ten wynalazek zwany UE musi upaść.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
wystawa
konkurs poetycki
11 listopada
manukultura
Wędrowiec
11 Listopada
Chagall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama