W sobotę około południa turyści wypoczywający nad Jeziorem Złotnickim w Złotym Potoku zobaczyli czteroosobową rodzinę trzymającą się zatopionego roweru wodnego, który dryfuje po jeziorze.
O 12:31 do dyżurnego stanowiska kierowania PSP w Lubaniu wpłynęło zgłoszenie: Na Jeziorze Złotnickim wywrócił się rower wodny, była w nim dwójka dzieci i dwójka dorosłych, widać wszystkie osoby trzymają się roweru.
Na miejsce natychmiast skierowano policję i strażaków. Problem w tym, że w takich sytuacjach liczy się każda minuta, a łódź motorowa PSP musiała dojechać z Lubania, natomiast motorówka OSP Leśna na początku sezonu została zwodowana na Jeziorze Leśniańskim i tam oczekiwała gotowości.
Na szczęście zanim na miejsce dotarły służby, inni turyści pływający rowerem wodnym pomogli rodzinie i przetransportowali ich bezpiecznie do brzegu. Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Jak się później okazało, rower wcale się nie wywrócił, a zaczął nabierać wody, co nie pozwoliło rodzinie na czas dopłynąć do brzegu. Przybyłym na miejsce strażakom pozostało odholowanie do brzegu dryfującego roweru wodnego.
Na miejscu zespół ratownictwa medycznego, policja, 2xJRG PSP Lubań, Ford Ranger PSP Lubań z przyczepą z łodzią, ponton, OSP Złotniki, OSP Leśna - Land Rover i GBA.
Napisz komentarz
Komentarze