Poltek, organizowany w okolicach Jeleniej Góry, przyciąga miłośników muzyki tekno z całej Europy. Charakterystyczne dla tej muzyki są szybkie tempo (170–200 uderzeń na minutę), energetyczny rytm oraz głęboki, silny bas, wzbogacony różnorodnymi dźwiękami typowymi dla techno. Imprezy te odbywają się z dala od zabudowań, na prywatnych terenach, bez wcześniejszego informowania policji czy samorządów.
W niedzielę, 21 lipca na pola pod Staniszowem wezwany został lekarz, który potwierdził zgon 49-latka z Niemiec oraz policja, która pod nadzorem prokuratury badała okoliczności śmierci mężczyzny.
Informacja o śmierci na imprezie wywołała falę krytyki ze strony przeciwników tego rodzaju wydarzeń. Jeszcze zanim prokuratura zdążyła się wypowiedzieć, pojawiły się opinie sugerujące, że za zgon mężczyzny odpowiedzialne są narkotyki. W sieci szybko pojawiły się głosy nawołujące do zakazu organizacji takich imprez.
Parę dni po imprezie zwróciliśmy się do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze z prośbą o informacje na temat stanu śledztwa oraz okoliczności i przyczyn zgonu 49-latka.
W odpowiedzi otrzymanej od prokurator Grażyny Greb-Hejno z Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze czytamy:
„Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze w dniu 21 lipca 2024 roku wszczęła śledztwo w sprawie o przestępstwo z art. 151 kk. W sprawie są podejmowane dalsze czynności zmierzające do wyjaśnienia przyczyn i okoliczności zgonu.”
Otrzymana odpowiedź zamiast rozwiać wątpliwości nasuwa kolejne pytania. Wydaje się, że śmierć mężczyzny nie była przypadkowa, bowiem art. 151 Kodeksu karnego dotyczy namowy lub pomocy w samobójstwie.
Napisz komentarz
Komentarze