Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 29 kwietnia 2025 13:16
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strażacki survival. Szkolenie OSP na poligonie w Kościelniku

Walka z pożarem to bardzo niebezpieczna i trudna praca. Strażak wchodząc do płonącego domu ma mocno ograniczoną widoczność, temperatura często dochodzi tam do 200 stopni Celsjusza, pod nogami walają się meble, a nad głową wiszą kable, które spadają z palącego się sufitu. W takich ekstremalnych warunkach każdy błąd może kosztować życie strażaka, dlatego ochotnicy z powiatu lubańskiego wzięli udział w doskonaleniu zawodowym na poligonie szkoleniowym GTD w Kościelniku.
Strażacki survival. Szkolenie OSP na poligonie w Kościelniku

Autor: eLuban.pl/GTD

Podczas gdy strażacy Państwowej Straży Pożarnej przechodzą gruntowne szkolenie, ochotnicy często muszą radzić sobie z wyzwaniami przy minimalnej wiedzy, zdobytej na szkoleniu podstawowym i w boju. W ubiegłym tygodniu druhowie OSP z Leśnej, Pisarzowic i Pobiednej uczestniczyli w doskonaleniu zawodowym na poligonie szkoleniowym Grupy Treningowej Dolny Śląsk, który powstaje od października 2023 roku w Kościelniku koło Lubania.

Pod okiem certyfikowanych instruktorów Daniela Marczewskiego i Sabiny Borkowskiej, ochotnicy zgłębiali tematykę RIT, czyli strażackiego survivalu. Kurs koncentrował się na przetrwaniu strażaka w sytuacjach zagrożenia życia, które mogą się zdarzyć podczas akcji gaśniczych.

Mieliśmy okazję przyjrzeć się szkoleniu i zobaczyć, jak szczegóły mogą decydować o przetrwaniu strażaka w ekstremalnym środowisku. Niedokładnie ułożona kominiarka może być przyczyną głębokich poparzeń, a umiejętność poruszania się z butlą powietrzną na plecach, tak by nie zaplątać się w wiszące wszędzie kable, może decydować o życiu. Gdy coś pójdzie nie tak, życie strażaka może uratować umiejętność przeciskania się przez małe otwory z aparatem powietrznym na twarzy i butlą na plecach.

Tematy poruszone podczas zajęć obejmowały złudne poczucie bezpieczeństwa, przygotowanie środków ochrony indywidualnej, kolejność oraz poprawne ubieranie środków ochrony indywidualnej, przygotowanie wyposażenia osobistego, zastosowanie taśmy z karabinkiem, niwelowanie ryzyka zaplątania razem z technikami oswobadzającymi, pokonywanie niewielkich otworów w aparacie powietrznym, algorytm wezwania pomocy i postępowanie po wezwaniu ratunku – tłumaczy Daniel Marczewski.

To bezcenna wiedza, której nie ma na kursach podstawowych – podkreśla jeden z druhów, który szczerze poleca takie kursy wszystkim ochotnikom.

Marczewski zauważa, że w pracy strażaka liczą się umiejętności, a nie status zawodowy. „Strażaków nie powinno dzielić się na zawodowych i ochotników, lecz na profesjonalistów i amatorów” – dodał.

Daniel Marczewski i Sabina Borkowska to doświadczeni strażacy i certyfikowani instruktorzy RIT, którzy na co dzień działają w OSP Leśna. Ich działalność skupia się na szkoleniach dla strażaków ochotników, koncentrując się na technikach przetrwania w sytuacjach zagrożenia życia podczas akcji gaśniczych. W ramach Dolnośląskiej Grupy Treningowej (GTD) w Kościelniku prowadzą specjalistyczne kursy, które podnoszą kwalifikacje uczestników, przygotowując ich do skuteczniejszej ochrony siebie i innych w ekstremalnych warunkach. Cała grupa GTD liczy siedmiu instruktorów RIT.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć ze szkolenia.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Zajęcia korekcyjne
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
LAWA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: I egzekwowana wyłącznie w stosunku do plebsu. Mało nas trzymają za mordę z tymi przepisami? Chcesz, to zakładaj sobie kask. Nikt Ci nie przecież tego nie zabrania.Data dodania komentarza: 29.04.2025, 06:32Źródło komentarza: Upadek na hulajnodze pod Krobicą. 40-latek miał ponad 2,5 promilaAutor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: Jakie prawo, taka rzeczywistość. A kogo te dzbany mają się bać. Jeśli wpadną, to w nagrodę otrzymają ciepły posiłek i opierunek. Jak nie wpadną, to opędzlują fanty paserowi. I taka polityka od lat. Odstrzelać czy nie takich wykolejeńców? Ciekaw jestem wyników na tak postawione pytanie. No tak, ale to przecież takie niemiłosiernie. Ale za to złodziejstwo jest już niezbitym dowodem okazywania miłosierdzia wobec okradanych. Obudźmy się ze snu.Data dodania komentarza: 29.04.2025, 06:24Źródło komentarza: Ukradziono minikoparkę i przyczepkę. Właściciel oferuje nagrodęAutor komentarza: WiemTreść komentarza: Dla czego nie wezwano pogotowia ? Przecież albo on był naćpany, albo potrzebuje leczenia psychiatrycznego . Został w domu na noc .Data dodania komentarza: 29.04.2025, 06:16Źródło komentarza: Zrobił ognisko w kuchennym zlewie i wyszedł na spacer z psemAutor komentarza: DakotaTreść komentarza: Wczorajsza debata i eksert w tvn wskazała uwaga że wygrał nawrocki.a przegrany to trzaskowski kazdy był leszy niż on uuu no to w platformie pożar rok 2015 i powtórka pewnaData dodania komentarza: 29.04.2025, 06:08Źródło komentarza: Nie wiesz, na kogo głosować? Latarnik Wyborczy pomoże Ci podjąć decyzję
ReklamaPowiat Lubań
Reklama