Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 21:59
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Czy Izabela z Kruszyna uciekła? Coraz więcej pytań i wątpliwości

Nowe informacje w sprawie zaginionej 35-letniej Izabeli Parzyszek z Kruszyna budzą coraz więcej pytań. Kobieta w piątek, 9 sierpnia wyruszyła swoją białą Skodą Citygo do Wrocławia, by odebrać ojca ze szpitala. Nigdy tam jednak nie dotarła.
  • Źródło: Bolec.info
Czy Izabela z Kruszyna uciekła? Coraz więcej pytań i wątpliwości

Izabela zatrzymała się na 78. kilometrze autostrady A4, w pobliżu wsi Kwiatowo w powiecie złotoryjskim. Około godziny 18:30 zadzwoniła do ojca, informując, że samochód się zepsuł. Jednak późniejsze ustalenia wykazały, że auto było w pełni sprawne. Zostało uruchomione przez znajomych rodziny, a następnie zabezpieczone przez policję do dalszych badań.

Zastanawia fakt, dlaczego Izabela nie skontaktowała się w tej sytuacji z mężem, który jest mechanikiem, lecz zadzwoniła do ojca. Mąż Izabeli ujawnił, że para była w separacji, co mogło mieć wpływ na jej decyzje w tamtym momencie. Twierdzi jednak, że mimo separacji, nadal pozostawali w kontakcie.

Ostatnia rozmowa Izabeli z ojcem miała miejsce o godzinie 19:36. Ojciec pytał, czy wezwała pomoc drogową, ale kobieta przyznała, że tego nie zrobiła. Kiedy 20 minut później ojciec próbował ponownie się z nią skontaktować, Izabela już nie odbierała telefonu.

Rodzą się pytania: co Izabela robiła przez godzinę na autostradzie A4 i dlaczego nie wezwała pomocy drogowej? Skoro auto nie miało awarii, dlaczego się zatrzymała i pozostawała na miejscu? Spekulacje na temat dobrowolnego zniknięcia stają się coraz głośniejsze, zwłaszcza w kontekście problemów małżeńskich i trudności związanych z odejściem od Świadków Jehowy.

Choć mąż Izabeli jest przekonany, że żona nie zniknęła z własnej woli, pojawia się jednak pytanie, dlaczego rodzina nie zgłosiła jej zaginięcia natychmiast po odkryciu porzuconego auta. W sobotę rano, w związku z poszukiwaniami z udziałem psa tropiącego, autostrada A4 została zamknięta. Tropiciel został również wprowadzony na pasy prowadzące w przeciwnym kierunku, co może sugerować, że Izabela opuściła miejsce w sposób, który dotąd nie był brany pod uwagę. Nie wyklucza się także, że mogła opuścić kraj.

Śledztwo w sprawie zaginięcia Izabeli Parzyszek nadal trwa. Na ten moment policja nie ma żadnych podejrzanych, a rodzina i przyjaciele Izabeli wciąż czekają na nowe informacje.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tak sądzę 20.08.2024 14:01
Jeśli żyje /czego życzę/ obciążyć kosztami poszukiwań tą panią jak i rodzinę. Opowieści , że była w separacji , odejście z sekty religijnej to nie przekonujące powody. Jeśli ktoś nie może poradzić sobie z problemami w tych sprawach moze a nawet powinien skorzystać z pomocy instytucji do tego powołanych , a nie w koło Macieju ....

izagdziejestes 20.08.2024 08:59
Komentarz zablokowany

Strefa 19.08.2024 21:04
Media podają że szukali jej świadkowie jehowy... Jeśli połączyć separację, wątek religijny i to jak działają owi świadkowie, to bardzo możliwym scenariuszem jest to, że poprostu uciekła od tego całego bajzlu sekciarskiego... P. S. Wolność słowa redakcjo...

Inny 19.08.2024 19:51
Już prowadzi nowe życie

xyte 19.08.2024 17:30
rejestracja samocodu 889 a zaineła 9 sierpnia (8 miesiac) 2024(da plus da plus 4 daje 8)

....) 19.08.2024 15:40
Geniusze po dwóch tygodniach skapnęli się, że auto było sprawne....

xcvz 19.08.2024 13:57
Uciekła od sekty która na nią siadła po separacji

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama