Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze poinformowała, że po 11 dniach Izabela Parzyszek została odnaleziona, a właściwie sama przyszła do swoich znajomych w Bolesławcu.
- Otrzymaliśmy informację, że zapukała do drzwi mieszkania swoich znajomych w Bolesławcu. Była wygłodzona i wycieńczona. Obecnie trwają prace wyjaśniające, co działo się z 35-latką w tym czasie - powiedziała dla Gazety Wrocławskiej prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska.
Napisz komentarz
Komentarze