List otwarty. Lubańskie kluby apelują do burmistrza

List otwarty wystosowało dziewięć klubów: Łużyce Lubań, Orka Lubań, Kwisa Lubań, Bojan Boks Lubań, UKS TS Sparta Lubań, Akademia Sportu Prime Lubań, 
MA-KO Sport Lubań, Sport4U, Klub Sportowy Lubań Basket.

Szanowny Panie Burmistrzu,

My, przedstawiciele klubów sportowych oraz społeczność lokalna związana ze sportem w Lubaniu, zwracamy się do Pana z apelem o zwiększenie środków finansowych na rozwój kultury fizycznej w naszym mieście oraz otwarcie się na współpracę z klubami i innymi sportowymi organizacjami działającymi na terenie Lubania.

Wszyscy doceniamy dotychczasowe inwestycje w infrastrukturę sportową, które w ostatnich latach zdecydowanie zwiększyły nasze możliwości rozwoju. Nie mniej jednak rosnące potrzeby lokalnych klubów, sekcji młodzieżowych i organizacji sportowych wymagają coraz większego zaangażowania finansowego, aby zapewnić mieszkańcom, zwłaszcza dzieciom i młodzieży, która stanowi 90% naszych zawodników , możliwość aktywnego i zdrowego stylu życia. Nie możemy w nieskończoność obarczać kosztami rodziców naszych dzieci, zwiększając składki członkowskie. Doprowadzimy wtedy bowiem do sytuacji, że uprawianie sportu w Lubaniu będzie zajęciem ekskluzywnym, tylko dla wybranych.

Sport powinien być obecny w życiu każdego młodego człowieka. To nie tylko forma rekreacji, ale także ważny element edukacji i profilaktyki zdrowotnej. To w naszych klubach młodzi ludzie uczą się dyscypliny, współpracy i zdrowej rywalizacji. Ograniczone fundusze sprawiają, że wiele klubów boryka się z trudnościami w organizacji zajęć, utrzymaniu obiektów oraz udziale w zawodach i turniejach na szczeblu wojewódzkim i krajowym.

W budżecie na 2025 rok Miasto Lubań przeznaczyło na wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej dla klubów łącznie kwotę 270 000,00 złotych (z czego 120 000,00 złotych to profilaktyka, a 150 000,00 złotych to dotacja na sport). To zaledwie 0,19% planowanych dochodów miasta. Czy można przeznaczyć na działania klubów więcej? Kwoty, które przeznaczają inne dolnośląskie miasta i gminy pokazują, że można. Niemal standardem są budżety, w których 0,35% rocznych dochodów przeznacza się na rozwój sportu. Są oczywiście gminy, w których jest to zdecydowanie więcej. Dla przykładu.

• Miasto Zgorzelec – 630 000,00 złotych (0,29% dochodów)

• Miasto Gryfów Śląski – 224 000,00 złotych (0,39% dochodów)

• Gmina Rudna  – 778 000,00 złotych (0,84% dochodów)

• Gmina Nowogrodziec – 380 000,00 złotych (0,38% dochodów)

• Miasto Jawor – 850 000,00 złotych (0,29% dochodów)

• Miasto Złotoryja – 420 000,00 złotych (0,35% dochodów)

• Miasto Strzegom  – 790 000,00 złotych (0,39% dochodów)

• Gmina Lubań  – 200 000,00 złotych (0,35% dochodów)

Jako kluby chcielibyśmy także skrytykować wprowadzony w mieście system rezerwacji obiektów i opłat z tym związanych. Oddanie rezerwacji obiektów w zarządzanie firmie BallSquad, które zapewne z założenia miało ułatwić funkcjonowanie klubom, w rzeczywistości mocno komplikuje i ogranicza nasze działania. Dodatkowo firma pobiera od klubów prowizje za rezerwacje, co jest niepotrzebnym dodatkowym kosztem, którego nie byłoby, gdyby wszystko odbyło się we współpracy z MOSiR. Chcielibyśmy przy tym pochwalić tę jednostkę działającą w naszym mieście – pracownicy MOSiR zawsze są bardzo owarci i starają się nam pomagać na każdym kroku, a Pani dyrektor Beata Soczyńska zna specyfikę naszych działalności i zawsze była otwarta na współpracę, pomagając nam przy tym rozwiązywać nasze bieżące problemy. Nie rozumiemy więc, dlaczego szukano „lepszego” rozwiązania do czegoś, co działało bardzo dobrze.

Trzecią i ostatnią kwestią jest sprawa samych opłat za obiekty sportowe. Każdy z nas zajmuje się szkoleniem młodych mieszkańców Lubania, a ostatnie podwyżki stawek za wynajem obiektów sportowych sprawiają, że z kas klubów do miasta wpłyną środki znacznie przekraczające wysokość dotacji przeznaczonych na sport. To nie jest normalne, aby robiąc coś dla naszych dzieci Miasto na tym zarabiało. Odpowiedzialność za utrzymanie obiektów sportowych powinno w całości spoczywać na mieście – obiekty są częścią infrastruktury miejskiej, którą wszyscy razem budujemy i finansujemy. Lubań jest w tym zakresie ewenementem, ponieważ w zdecydowanej większości miast kluby działające na ich terenie płacą symboliczne stawki, albo mają udostępniane obiekty bezpłatnie. Kto jak nie my, trenerzy i pasjonaci, robiący to w zdecydowanej większości z pasji i miłości do sportu, będzie korzystał z tych obiektów, gdy kluby zostaną rozwiązane?

Osobny wątek należy się Panu Arkadiuszowi Lipinowi, rzecznikowi miasta. Chcemy wyraźnie podkreślić, że klubom zależy na dialogu i współpracy z miastem – ktokolwiek by nim nie rządził. Publikowanie ankiet sugerujących, że chcemy „okraść” z pensji pracowników urzędów jest ciosem poniżej pasa. Prosimy, aby Pan rzecznik nie zabierał głosu w sprawach związanych ze sportem bez wcześniejszego zagłębienia tematu. Nie w Chinach czy USA, a w Lubaniu, w którym wszyscy żyjemy.

W naszych klubach trenuje łącznie ponad 1000 młodych sportowców. Społeczność sportowa to także rodzice, dziadkowie, ale też kibice, działacze i sympatycy klubów. To spora społeczność naszego miasta, prosimy o poważne potraktowanie naszego głosu.

Podsumowując, apelujemy o:

1. Zwiększenie w budżecie miasta środków przeznaczanych na sport, dzięki czemu kluby będą mogły się rozwijać, a młodzi mieszkańcy naszego Miasta będą mogli spędzać czas na zdrowej i sportowej rywalizacji.

2. Zrezygnowanie z systemu rezerwacji poprzez BallSquad, co generuje dodatkowe koszty.

3. Przeanalizowanie i korektę cenników, aby dostosować je do panujących w naszym mieście realiów.

4. Większą współpracę między miastem a organizacjami sportowymi – konsultacje i dialog w sprawie kluczowych inwestycji i podziału środków.

5. Powołanie Rady Sportu, mającej charakter doradczo-opiniodawczy Burmistrza Miasta