Pożary sadzy w kominach to często bagatelizowany problem, mimo że w trakcie sezonu grzewczego pojawia się nagminnie. Jest to nic innego jak zapalenie się cząstek nagromadzonych wewnątrz przewodów kominowych (spalinowych), które zbierały się w czasie pracy urządzeń ogrzewczych, a nie były na czas wyczyszczone.
Od 01.10.2016r. do dnia dzisiejszego (13.01.2017r.) Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Lubaniu odnotowała 28 wyjazdów do płonących sadzy w kominach. Tylko w ostatnim tygodniu takich interwencji było aż 9!
Najczęściej pożary sadzy spowodowane są zaniedbaniami przez użytkowników kominów. Podstawowym i najważniejszym błędem jest brak czyszczenia przewodów dymowych. Jednak to nie wszystko. Palenie w piecu śmieciami, mokrym drewnem również prowadzi do osadzania się cząsteczek sadzy. Sadza powstaje w wyniku niepełnego spalania stałego materiału palnego.
Zapaleniu się sadzy w kominie towarzyszy bardzo głośny szum spowodowany trwającą gwałtowną reakcją spalania. Wylot komina wygląda wówczas niczym dysza palnika gazowego. Temperatury do jakich rozgrzewa się komin grożą pęknięciami i powstaniem nieszczelności. Wysoka temperatura lub ogień wydobywający się ze szczelin komina może doprowadzić do zapalenia się materiałów otaczających przewód kominowy. Przez pęknięcia do pomieszczeń mieszkalnych może dostać się również dym oraz dwutlenek węgla. Dlatego tak ważna jest dbałość o regularne czyszczenie przewodów dymnych.
Na właścicielu budynku ciąży obowiązek regularnego wzywania firmy kominiarskiej. W przypadku pieców na paliwa stałe przewody kominowe powinny być czyszczone cztery razy w roku. Raz w roku uprawniony kominiarz musi wydać opinię dopuszczającą instalację kominową do użytku.
Niestety we wszystkich towarzystwach ubezpieczeniowych brak tego ostatniego dokumentu może być powodem odmowy wypłaty odszkodowania. Dzieje się tak w przypadku stwierdzenia pożaru, do którego doszło w wyniku nieszczelności komina.
Aby zapobiec pożarom sadzy w kominie należy pamiętać o tym, że :
- w piecach nie należy palić mokrym drewnem ponieważ powoduje ono osadzanie się dużych ilości sadzy w przewodzie kominowym,
- należy regularnie czyścić komin. Na właścicielu budynku ciąży obowiązek wzywania firmy kominiarskiej. W przypadku pieców na paliwa stałe przewody kominowe powinny być czyszczone cztery razy w roku. Raz w roku mistrz kominiarski musi wydać opinię dopuszczającą instalację kominową do użytku.
UWAGA!
W żadnym wypadku nie należy gasić paleniska wodą ani wlewać jej do przewodu kominowego. Z jednego litra wody powstaje ok. 1700 litrów pary, która powoduje wzrost ciśnienia, co w konsekwencji może spowodować rozerwanie komina (wybuch). Co robić w wypadku kiedy zapali się sadza?
W pierwszej kolejności wzywamy straż pożarną (998 lub 112) podając szczegółowo co się dzieje. Należy zamknąć dopływ powietrza do pieca czy kominka od dołu i od góry (z braku powietrza ogień z czasem wygaśnie). Przez czas oczekiwania na służby ratownicze powinno się dozorować całą długość przewodu kominowego od strony pomieszczeń. Wylatujące w czasie takiego pożaru iskry i płaty palącej się sadzy mogą spowodować pożar przylegających do niego części budynku oraz połaci dachu. Pożar sadzy w kominach jest bardzo niebezpieczny, może wytworzyć temperaturę nawet do 1200 °C.
Po pożarze sadzy w kominie należy natychmiast wezwać kominiarza, który oceni stan techniczny oraz wyczyści przewody kominowe. Każdy pożar sadzy niszczy komin. Powstająca wtedy wysoka temperatura powoduje wykruszanie spoin między cegłami i w konsekwencji rozszczelnienia przewodu kominowego. To z kolei może powodować przedostawanie się dymu i trujących gazów (w tym groźny, niewyczuwalny tlenek węgla – czad) do pomieszczeń mieszkalnych zagrażający ludzkiemu zdrowiu i życiu.
Przewody wentylacyjne należy czyścić, co najmniej raz w roku, spalinowe co najmniej dwa razy w roku, a dymowe, odprowadzające spaliny na przykład z pieca kaflowego lub kominka – cztery razy w roku! Czyszczenie przewodów powinna wykonywać osoba posiadająca kwalifikacje kominiarskie. Czynności konserwacyjne i przeglądy powinny być potwierdzone protokołem – W razie pożaru będziemy posiadać dokument dla ubezpieczyciela, że odpowiednio dbaliśmy o stan komina. Z kolei urządzenia powinny posiadać certyfikaty bezpieczeństwa i instrukcje użytkowania.
Domowe czujki dymu to prosty sposób na zabezpieczenie domu przed pożarem. Urządzenia te wprawdzie nie zapobiegają powstaniu pożaru, ale skutecznie mogą zaalarmować lokatorów mieszkania, w którym powstał pożar. Umożliwia to w wielu wypadkach szybkie opuszczenie objętego pożarem domu oraz ugaszenie ognia w zarodku co znacznie ogranicza straty. Przy wyborze czujki dymu nie kierujmy się tylko ceną. Wybierzmy profesjonalną czujkę, renomowanego producenta, która ma certyfikat zgodności, co oznacza, iż została przebadana w profesjonalnym laboratorium certyfikującym na zgodność z normą EN 14604: autonomiczne czujki dymu. Dopiero taka czujka gwarantuje nam bezpieczeństwo przez wiele lat. Istotny jest także okres gwarancji – najlepiej 5 lat.
Napisz komentarz
Komentarze