Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
środa, 27 listopada 2024 20:40
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Zima zaskoczyła drogowców

Mimo że śnieg nie pada już od kilkunastu godzin, warunki na drogach wciąż są trudne. Najtrudniejsza sytuacja jest na drogach, gdzie wschodni wiatr wciąż nawiewa śnieg z otwartych pól, tworząc zaspy. Najgorzej jest na drodze między Siekierczynem a Nową Karczmą i na DW 296 - łączniku do autostrady.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg od wczoraj mają ręce pełne roboty. Najpierw niemal przez 24 godziny padał śnieg, później zerwał się wschodni wiatr, za sprawą którego tworzą się wysokie zaspy śnieżne. W chwili obecnej najgorsza sytuacja jest na czterech odcinakach dróg w powiecie i tam możemy spodziewać się utrudnień.

Nieciekawie jest na drodze 296 – dojazd do autostrady, bo tam strasznie zawiewa, ale droga jest przejezdna - mówi Włodzimierz Stefański, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Lubaniu. - Najgorzej jest jednak na odcinku drogi Siekierczyn – Nowa Karczma, gdzie cały czas śnieg tworzy zaspy. Droga jest przejezdna, ale z utrudnieniami. Równie kiepsko jest na drodze Zalipie- Grabiszyce, mamy tam sprzęt, który cały czas przepycha drogę, jednak jest tam nieciekawie. Utrudnienia mamy również na drodze Leśna – Złoty Potok, droga jest przejezdna, ale cały czas jest zawiewana. W miejscach tych należy zachować szczególną ostrożność, są tam odcinki, gdzie drożny jest jedynie jeden pas ruchu.

Równie nieciekawie jest na drodze 2423D między Wieżą a Mirskiem. Od jednego z czytelników otrzymaliśmy film z przejazdu tą drogą, od skrzyżowania przed Złotym Potokiem w kierunku Karłowca. Również tam tworzą się wysokie zaspy. Jak czytamy w wiadomości od czytelnika - Służby powiadomione, Pani kierownik PZD tłumaczy się, że ma 300 km dróg i że drogi są ubezpieczone, a także upiera się, że było odśnieżane. 

Bezpiecznymi na drogach nie mogą czuć się nawet kierowcy pługów śnieżnych. Dziś po 12. nasza kamera zarejestrowała moment, gdy na oblodzonej DW 296 pług śnieżny zamiast zepchnąć śnieg na pobocze sam wpadł w poślizg i został zepchnięty z drogi. Blokując tym samym łącznik do autostrady na około 40 minut.

Jeżdżę tą drogą kilka razy dziennie, odkąd spadł śnieg pług widziałem tu tylko raz. Dziś jadąc do Lubania przez Nowogrodziec trzy razy spotkałem pługo-piaskarkę - usłyszeliśmy od jednego z kierowców, który omijając korek na DW 296 pojechał drogami powiatu bolesławieckiego.


Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców

Zima zaskoczyła drogowców


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Blisko Czarnego Pająka 19.03.2018 21:13
W normalnej sytuacji ludzie na kierowniczych publicznych stanowiskach, którzy olewają swoją pracę, dawno ją by stracili. Ale w powiecie Czarny Pająk plecie swoją pajęczynę i trzyma w niej takie posłuszne muchy. Potem tylko pociąga za niteczki, żeby tańczyły, jak im zagra.Bo największy strach dla niego, to gdyby ktoś przyjrzał się bliżej, co tam tak naprawdę się działo przez tych kilkanaście lat rządzenia. Więc Czarny Pająk zrobi wszystko, by przez te lata tworzona pajęczyna się nie rozpadła i posłusznych much było jak najwięcej. A muchom to odpowiada, bo w zamian za posłuszeństwo, nic nie robią, a nikt się ich nie czepia, Czarny Pająk tego pilnuje.A wy sobie tu możecie pisać, co chcecie i tak nikt palcem nie kiwnie, wszystko zamiotą pod dywan. Potem powiedzą, że inaczej się nie dało, a informacje przedstawiono tendencyjnie. Ile to już spraw zamieciono pod dywan? Pamiętacie spleśniały chleb w szpitalu? To, co wydarzyło się w szkołach? Afery ze środkami unijnymi? I co? I nic. Powiatowa Czarna Pajęczyna ma się doskonale.

Krzysztof 19.03.2018 20:33
Jak to jest? Wszystkie media trąbiły o tym, że w weekend będą opady śniegu. Wiedzieli o tym wszyscy, Powiatowy Zarząd też, nie ma innej możliwości. I nie zrobili nic, by się przygotować. Gdyby Powiatowym władzom zależało na tym, żeby drogi były przejezdne, kazałyby od rana trzymać wozy w gotowości w pobliżu najważniejszych tras, by ruszyć, jak tylko będzie potrzeba. A nie potem tylko narzekać jaki to śnieg jest zły i jak dużo go pada. Obiektywnie rzecz biorąc te opady wcale nie były jakieś nadzwyczajne, Powiatowi drogowcy powinni sobie z nimi bez trudu poradzić. A nie poradzili.

Lubanianin 19.03.2018 17:11
O widzę przedpotopowy STAR 200 to ci nowoczesność, przecież to dawno na żyletki powinno być przerobione, tak mi się w ogóle wydaje że to ma napęd na jedną oś i coś takiego puszczać jako pługopiaskarkę?! To powinien być jakiś nowy man czy inna sania z napędem na dwie osie a najlepiej na 3 i szedł by jak burza! Może tak pan starosta w końcu by zainwestował w sprzęt dla służący ludziom, a nie się wozi nowym talismanem a drogowcy nie mają czym dróg odśnieżyć...

luki 19.03.2018 12:28
również tam utknałem, ale udało się jeszcze jakoś zawrócić. powiem tak, cała ta sytuacja obnaża niedbalstwo i brak kompetencji włodarzy dróg i polityków. Jechałem z wrocławia do gryfowa śl. celowo przez godzieszów i lubań, bo most w pielgrzymce na odcinku złotoryja - lwówek sl. się rozpadł i zamknieto drogę a objazd puścili przez wiochy, zapewne zawiane przez zaspy. dlaczego most sie zapadał? bo nie był odpwiednio dbany i konserwowany. lepiej czekać aż się rozpadnie i droge zamkna, jak ludzie zaczna sie drzeć to wtedy może naprawią.pojechałem więc na godzieszów, a tam droga zasypana. co poradzić, jak sie nie stawia płotów przeciwzaspowych, karczuję wszystkie drzewa i krzaki osłaniające trochę drogę od nawiewów. mamy XXI wiek, a nasi sypia dalej piaskiem. jedzcie do czech, tam juz nikt piachu na ulice nie sypie. nie mają tam brudu i kurzu na wiosnę, nie maja zapchanej kanalizacji i mają czysto jak w niemczech ale co bedę porownywal niemcy do polski jak czesi są lata świetlne przed nami. na łączniku tej drogi z lubania do a4 nie mozna się nawet słupków doprosić !

Herakliusz 19.03.2018 12:21
"Pług śnieżny zepchnięty z drogi przez zaspę"???Czyli ruchoma zaspa wzięła się sama przez się i zepchnęła pług śnieżny z drogi? Chyba pierwsze takie zjawisko na świecie - żeby zaspa śnieżna coś spychała.

Gali-leon 21.03.2018 22:20
Nieprawda - nie pierwsze!! Kilka lat temu w 2012 r. przed prawidłowo jadącego bździetnego ojca Abepe Jareckiego rzuciła się latarnia i kontynuację chwalebnego przejazdu jego ulycamy Stolycy stanowczo przerwała... Czy inkryminowana latarnia miała jakieś promille nie podano, o.Jarecki miał ponad 2 co dziwne, bo wyniki hienrarchów opartych mocno o złoto, ojro i dolary zwyczajowo podciąga się pod Wielką Tajemnicę Wiary...

gosc4 19.03.2018 10:25
Powiatowy Zarząd Dróg to nędza i rozpacz. Nie potrafią nawet powiatowych w mieście utrzymać a co dopiero poza Lubaniem.

Jerzy 19.03.2018 08:24
Nie dostosował prędkości do panujących warunków

kierowca 19.03.2018 08:00
ten odcinek jest w zimie kiepsko utrzymywany. Nie sypią solą lecz piaskiem i to tylko na zakrętach na tak ruchliwej drodze

Misza 19.03.2018 07:33
Zgadzam się z Hogsof War, fatalny stan naszych dróg (szczególnie zimą) bezpośrednio odzwierciedla stopień niekompetencji ludzi którzy są za nie odpowiedzialni......Co do drogi nr 296 i wypowiedzi dyrektora że niby droga była przejezdna to proszę porozmawiać z tymi kilkoma kierowcami którzy stali kilka godzin w zaspie (łącznie z pługiem!!!!), a od godz. 12 wszystkie samochody jadące od strony Godzieszowa musiały zawracać (łącznie ze mną).....to co pan pierd........!!!!!

Nnn 19.03.2018 09:34
Jak zawróciłeś to skąd wiesz ile inni stali. Również stałem w tej kolejce jako 5-6 auto. Przyjechalem o 12. O 12:40 ruch został puszczony

misza 19.03.2018 15:04
Kilka godzin to może przesada, przyznaję, ale skąd wiesz ile stali kierowcy którzy pierwsi utkneli w zaspie (przed tym jak przyjechałeś), poza tym nie miałem ochoty sprawdzać ile trzeba będzie czekać na oczyszczenie drogi....rozumiem że zima itd. ale ktoś bierze pieniądze za utrzymanie tej drogi.....

Pan Wesoły Miś 18.03.2018 19:13
Zabawne pan "Franio" obsługujący "coś" co w powiecie Lubańskim znane jest jako piaskarko-spycharka, siedzi w ciepłej kabinie. Siedzi i czeka, aż odkopią go kierowcy zablokowani przez tego pana. Odpowiedzialne instytucje za utrzymanie tej drogi powinny się ze wstydu poddać biczowaniu. Pewnie juto narada, kiedy stopi się śnieg i czy na następną zimę nie będzie lepiej wręczać kierowcom łopat do odśnieżania. Łopaty będą wręczane na zjeździe z ul. J. P II ( Pisarzowice ) i przed rondem w Godzieszowie będzie punkt zdawczy. Zdanie łopat za odpłata.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama