Wirusowe zapalenia wątroby (WZW) są wywoływane przez kilka typów wirusa (m.in. wirusy WZW typu A, B czy C), które mogą powodować stan zapalny wątroby. Niektóre z nich przenoszą się drogą pokarmową, np. wirus WZW typu A, inne, jak wirus WZW typu B – drogą naruszenia ciągłości skóry, zwaną również drogą krwi.
Najczęstszą wirusową chorobą wątroby jest wirusowe zapalenie wątroby typu B, czyli tzw. żółtaczka wszczepienna lub żółtaczka zakaźna typu B. Wywołuje ją wirus WZW typu B (HBV), który jest do 100 razy bardziej zakaźny niż wirus HIV. Tym typem wirusa można zarazić się poprzez kontakt z zakażoną krwią, np. w trakcie wykonywania zabiegów naruszających ciągłość skóry (podczas pobierania krwi do badania, zastrzyków, gastroskopii, szycia ran skórnych, operacji, zabiegów stomatologicznych), a także poprzez kontakty seksualne. Do infekcji może dojść również podczas wykonywania zabiegów w salonach tatuażu, salonach kosmetycznych czy fryzjerskich. Z wirusem WZW typu B mamy do czynienia częściej, niż się nam może wydawać, ponieważ 1 na 100 zdrowych Polaków jest jego nosicielem, a liczba zakażeń tym typem wirusa w Polsce należy do najwyższych w Europie. W 2014r. na WZW typu B najczęściej chorowali mieszkańcy województwa śląskiego, zaś najrzadziej osoby z województwa świętokrzyskiego. W województwie dolnośląskim w 2014r. odnotowano 220 przypadki zachorowania na WZW typu B. W tym samym roku 1/3 osób (33,5 proc.), które zachorowały na WZW typu B, trafiła z powodu tej choroby do szpitala.
Zakażenie wirusem WZW typu B może prowadzić do wystąpienia nadostrego zapalenia wątroby, marskości i niewydolności wątroby , może mieć równie poważne skutki, jak w przypadku innych chorób zakaźnych, np. gruźlicy, HIV czy malarii. Jak donosi WHO, tylko w 2010r. zakażenia WZW typu B i WZW typu C łącznie spowodowały 1,4 mln zgonów (m.in. z powodu chorób, wywołanych przez przebyte wirusowe zapalenie wątroby typu B lub typu C). Od kilku lat WHO podkreśla również, że wirus HBV jest drugim po tytoniu czynnikiem rakotwórczym, który może odpowiadać nawet za 80 proc. przypadków raka wątrobowo komórkowego.
Wirusowe Zapalenie Wątroby typu A, potocznie nazywane żółtaczką pokarmową, to ostra choroba zakaźna, rozwijająca się w wyniku uszkodzenia wątroby przez wirusa zapalenia wątroby typu A (HAV). To jedna z najczęstszych przyczyn infekcji pokarmowych, każdego roku na ten typ wirusowego zapalenia wątroby zapada 1,4 mln osób na całym świecie. Do zakażenia dochodzi zwykle poprzez bezpośredni kontakt z osobą chorą na WZW typu A lub poprzez spożycie skażonej wirusem żywności albo wody.
Zakażenie wirusem WZW typu A może wiązać się z poważnymi konsekwencjami. Choć u małych dzieci przebieg zakażenia tym wirusem jest w 90 proc. przypadków bezobjawowy, to ryzyko ciężkiego przebiegu rośnie wraz z wiekiem chorego. Nie warto lekceważyć infekcji, gdyż możliwym powikłaniem wirusowego zapalenia wątroby typu A jest nadostre zapalenie wątroby, którego śmiertelność wynosi około 50 proc.
Najczęściej zalecaną metodą zapobiegania zakażeniom wirusami WZW typu A i B jest szczepienie ochronne, cechujące się bardzo dobrym profilem bezpieczeństwa i skuteczności. Jak wszystkie szczepionki, szczepionka przeciwko WZW typu B może powodować przejściowe działania niepożądane (najczęstsze z nich to ból i zaczerwienienie w miejscu wkłucia, zmęczenie, drażliwość i ból głowy), choć nie u każdego one wystąpią. Szczepienie przeciwko WZW B to pierwsze szczepienie w profilaktyce onkologicznej, które pozwala zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka wątrobowo komórkowego. Od 1982r. na świecie podano już ponad miliard dawek szczepionki przeciwko WZW typu B. W Polsce znacząco zmniejszyła się zapadalność na WZW typu B po wprowadzeniu w 1994r. obowiązkowego szczepienia niemowląt przeciwko temu typowi wirusa (w 1994r. na WZW typu B zachorowało ok. 28 osób na każde 100 tys. Polaków, natomiast w 2013r. choroba dotknęła jedynie 4 osoby spośród każdych 100 tys. osób). Dlatego też taką opcję ochrony przed WZW typu B mogą rozważyć wszystkie osoby urodzone przed 1994r. Ponieważ ponad 60 proc. osób zainfekowanych wirusem WZW typu B zostaje nim zakażonych w placówkach medycznych, z takiego szczepienia warto skorzystać, planując poddanie się zabiegom medycznym. Z kolei szczepienie przeciwko WZW A jest w szczególności rekomendowane osobom, które wybierają się w zagraniczną podróż do krajów o wysokiej zapadalności na ten typ wirusa, takich jak Bułgaria, Egipt, Tunezja, kraje regionu Morza Śródziemnego i Afryki.
Szczepieniu przeciwko wirusowi WZW typu B można poddać się wybierając jeden z dwóch schematów:
- podstawowy (składa się z trzech dawek – pierwszą podaje się w dowolnym terminie, drugą po upływie miesiąca od podania pierwszej dawki, natomiast trzecią po upływie pół roku od przyjęcia pierwszej dawki);
- przyspieszony (składa się z czterech dawek, pierwszą podaje się w dowolnym terminie, drugą po upływie jednego miesiąca od podania pierwszej dawki, trzecią - po upływie dwóch miesięcy od podania pierwszej dawki, zaś czwartą dawkę - po upływie roku od przyjęcia pierwszej dawki)
Schemat szczepienia dobiera lekarz w konkretnej sytuacji, a późniejszy termin podania 2 dawki jest zależny od wybranego produktu (do 3 lub 5 lat w zależności od wskazań producenta wybranej szczepionki). W przypadku szczepienia przeciwko WZW typu A podaje się dwie dawki, optymalnie w odstępie 6-12 miesięcy.
Szczepienie przeciwko wirusowi WZW typu A i WZW typu B to inwestycja w zdrowie, nie tylko dla osób, które planują podróże zagraniczne lub poddanie się zabiegom medycznym. Szczepienie pozwala zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka wątrobowo komórkowego, spowodowanego infekcją wirusem HBV oraz uniknąć innych groźnych powikłań. Rozpoczynająca się właśnie 30. edycja Żółtego Tygodnia to dobra okazja do tego, by zatroszczyć się o swoje zdrowie. W punktach szczepień biorących udział w akcji można skorzystać ze szczepienia ochronnego, które zabezpiecza przed zachorowaniem na WZW typu B i WZW typu A. Przed szczepieniem warto również odwiedzić platformę edukacyjną www.zoltytydzień.pl, aby dowiedzieć się więcej na temat wirusów HBV i HAV oraz o możliwościach profilaktyki.
Organizatorem kampanii Żółty Tydzień jest firma GSK.
Napisz komentarz
Komentarze