Wiele osób chciałoby wyznać swoją miłość poza urzędem. Dotychczas było to możliwe jedynie w sytuacjach wyjątkowych np. ze względu na wiek lub choroby, śluby odbywały się już w szpitalach, bądź w zakładach karnych. Dotyczyło to jednak sytuacji skrajnych, a od pierwszego marca przyszli małżonkowie będą mogli planować uroczystość według własnych upodobań. W Lubaniu pary skorzystać będą mogły z wulkanicznych uroków Kamiennej Góry, bądź wykorzystać walory jednego z położonych w okolicy zamków.
W swoich weselnych planach nie będzie można jednak popadać w fanaberie. Pomysły takie jak powiedzenie sobie sakramentalnego „tak” w czasie skoku ze spadochronem, bądź 100m pod poziomem wody raczej nie wchodzą w grę, bowiem według nowych przepisów pod uwagę należy wziąć trzy warunki: ceremonia musi się odbyć na terenie danej gminy. Urzędnik z Lubania nie będzie jechał do Zakopanego czy Gdańska! Koszty przejazdu i wszelkie formalności pokryje para młoda. Musi ona również zapewnić bezpieczeństwo, więc zawarcie małżeństwa w balonie, choćby nad miastem, czy pod wodą, nie wchodzi w grę. Wybrane miejsce musi także gwarantować zachowanie powagi i doniosłości ceremonii. W praktyce, o tym czy ślub odbędzie się w wybranym miejscu, decydować będą urzędnicy. Zamek, pałac czy inny stosowny do rangi wydarzenia obiekt jak najbardziej można brać pod uwagę. Również ślub na łonie natury będzie możliwy, ale nie zawsze. W eleganckim parku przy pałacu tak, ale już na łące czy w lesie niekoniecznie. Podobnie odpada raczej restauracja, choć urzędnik mógłby zdecydować inaczej.
W myśl nowych przepisów za zorganizowanie takiej uroczystości przyszli małżonkowie, będą musieli zapłacić 1000 zł. Kwota ta będzie stanowić dochód gminy, a wpłaty pokryć mają ewentualne wydatki związane z nowymi przepisami i koszty przyjęcia przez kierownika USC oświadczeń o zawarciu małżeństwa poza USC. W niektórych urzędach, konieczne może się okazać zatrudnienie nowych osób, bowiem gdy jeden z pracowników udzielać będzie „ślubu w plenerze” to trudne może okazać się przeprowadzenie przez niego kilku ceremonii w ciągu dnia.
Przy okazji wprowadzania nowych przepisów przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pojawiło się także kilka innych istotnych zmian dotyczących nowych dowodów osobistych i nadawania dzieciom imion obcego pochodzenia.
Od 1 marca 2015 będzie obowiązywał nowy wzór dowodu osobistego. Co ważne – dotychczasowe dowody osobiste zachowają ważność do upływu terminów w nich określonych. Nie będzie konieczności wymiany dokumentów.
Nowy dowód nie będzie zawierał już informacji o adresie zameldowania, kolorze oczu i wzroście. Nie będzie też zeskanowanego podpisu posiadacza dowodu osobistego. Format i wymiary dowodu osobistego pozostaną takie same jak dotychczas. Natomiast fotografia, która będzie wykorzystywana w dowodzie osobistym będzie taka sama jak ta, która obowiązuje w paszportach.
Dowód osobisty będzie ważny przez 10 lat od daty wydania, z wyjątkiem dowodu osobistego wydawanego dzieciom poniżej 5 roku życia, który będzie ważny przez okres 5 lat.
Także od 1 marca 2015 roku możliwe będzie nadawanie dzieciom imion obcego pochodzenia. Nadal będzie obowiązywał przepis mówiący, że dziecku można nadać maksymalnie dwa imiona. Rodzice przy wyborze imienia będą musieli pamiętać, że nie może być ono zdrobniałe, uwłaczające ani ośmieszające. Decyzja o tym czy zaproponowane przez rodziców imię spełnia wymagania przewidziane przez przepisy należy do kierownika USC.
Napisz komentarz
Komentarze