Na krzyżówce ulic: Worcella, Wojska Polskiego, Kazimierza Wielkiego i Esperantystów zderzyły się dwa samochody osobowe. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że to jadący od strony Kazimierza Wielkiego kierowca srebrnego Peugeota nie ustąpił pierwszeństwa poruszającemu się ulicą Worcella kierowcy Audi. Srebrne auto w wyniku zderzenia wyleciało z jezdni i zatrzymało się na chodniku dopiero po ścięciu umieszczonego przy drodze lustra.
- Widziałam wszystko z mojego okna. Mało brakowało, a wypadający samochód staranowałby idącą z wózkiem dziecięcym kobietę. To byłaby dopiero tragedia. - mówi jedna z okolicznych mieszkanek.
Całe szczęście skończyło się jedynie na strachu. W wyniku wypadku na problemy z nogą uskarżała się tylko pasażerka Peugeota. Pozostałe osoby znajdujące się w samochodach biorących udział w zdarzeniu wszyły z niego bez szwanku.
Napisz komentarz
Komentarze