Jak dowiedzieliśmy się na miejscu ogień zajął jedno z mieszkań. Doszło do tego w momencie, gdy jedna z mieszkających tam osób wytapiała słoninę. Tłuszcz wykipiał i się zapalił, próbowałam to gasić, ala sama się od tego zapaliłam - opowiada nam zrozpaczona gospodyni - później zajęło się linoleum.
Ogień zaczął szybko się rozprzestrzeniać. Właściciel mieszkania to były strażak zawodowy i to on pierwszy rozpoczął walkę z żywiołem. Zamknąłem drzwi do pomieszczenia, aby odciąć dopływ tlenu i pobiegłem odłączyć zasilanie - opowiada gospodarz.
Dzięki szybkiej interwencji pracujących na miejscu strażaków udało się uratować dach, który nie został spalony. Niestety zalana musiała zostać spora część budynku. W trakcie dzisiejszego wypadku poszkodowana została jedna osoba.
Jak powiedział nam przybyły na miejsce Wójt Gminy Lubań, to kolejny pożar w tym domu. Kilkanaście lat temu ogień strawił cały dach budynku.
Napisz komentarz
Komentarze