Dzięki działaniom strażnicy ujawnili kilka wykroczeń. Jednym z nich był przypadek zatrzymania nad rzeką Kwisą osoby wędkującej bez wymaganych uprawnień. Na miejsce została wezwana Policja, która ukarała delikwenta mandatem karnym. W innym przypadku patrol ujawnił osobę wędkującą nad rzeką Kwisa metodą spławikową. Na widok strażników kłusownik wskoczył do wody z wędką i przepłynął na drugą stronę rzeki. Pozostawił na brzegu wiadro, w którym znajdował się m.in. słoik z robakami oraz kilka małych okoni. Ryby jeszcze żyły i niezwłocznie zostały wypuszczone do wody.
Wracając do kłusownika został on rozpoznany przez jednego ze strażników. O zdarzeniu została zawiadomiona Policja. Kilkanaście minut później funkcjonariusze wraz z jednym ze strażników na miejscu zastali właściciela posesji. Zauważyli oni suszące się ubrania, w które ubrany był kłusownik. Podejrzany nie przyznał się do winy i stwierdził, że nad Kwisę chodzi się tylko kąpać w okresie letnim, a z rybami nie ma nic wspólnego. O tym kto ma rację zdecyduje sąd.
Ponadto strażnicy SSR Powiatu Lubańskiego ujawnili osobę wędkującą nad jednym ze stawów, która nie posiadała uprawnień. W tym przypadku sprawa została przekazana Państwowej Straży Rybackiej. Strażnicy mimo nadchodzącej zimy zapowiadają kolejne kontrole.
Napisz komentarz
Komentarze