Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
środa, 27 listopada 2024 08:39
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Kiedy to się skończy?

Od kilku dni dostajemy maile dotyczące remontu drogi wojewódzkiej prowadzącej z Lubania w kierunku Leśnej. Pytaniem, które pojawia się za każdym razem jest „kiedy to się skończy?”
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Kilka wiadomości nie nadaje się do cytowania ze względu na ekspresję wypowiedzi. W filmie, który dziś otrzymaliśmy również można było usłyszeć popularne w Polsce przekleństwo, wyrażające emocje od złości poprzez zaskoczenie na oburzeniu kończąc.

Wszystko rozumiem, remonty dróg są konieczne, ale trafia mnie jak rozpoczyna się prace, a później to stoi i wszyscy są zmuszeni jeździć po wertepach – pisze Pan Artur.

Co ciekawe ze strony czytelników remont nawierzchni na ul. Podwale w Lubaniu przeszedł niemal bez echa. Sytuację tą po części wyjaśnia ten sam czytelnik. - Co innego jak widać, że ktoś pracuje a prace posuwają się naprzód. W tym jednak przypadku od dłuższego czasu nic się nie dzieje.

Z każdym dniem jeździ się po niej co raz gorzej, a dziury w warstwie podkładowej stają się co raz większe i głębsze. W tym tempie za 2 tygodnie ta droga będzie się nadawać tylko do zerwania kolejnej warstwy asfaltu i zrobienia jej od podstaw – pisze z kolei o ul. Leśnej Pana Adam.

Kiedy to się skończy? Zgodnie pytają czytelnicy. Wykonaliśmy parę telefonów, dzięki czemu dowiedzieliśmy się, że ostateczny termin zakończenia prac to 17 listopada, a przyczyną przestoju jest zbieg kilku zadań, które prowadzi wykonawca czyli Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Sp. z o.o. W Jałowcu.

-Zdajemy sobie sprawę, że są utrudnienia. Od poniedziałku na drogę wchodzi ekipa, która po kolei będzie naprawiała i regulowała studnie, aby jak najszybciej położyć masę. Termin 17 listopada na pewno zostanie dotrzymany tym bardziej, że później mamy tam odtworzyć oznakowanie poziome, a nie chcemy tego robić w grudniu. - wyjaśniano nam w przedsiębiorstwie drogowym w Jałowcu.

Nie pozostaje więc nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. Wielu kierowców jadących w kierunku Leśnej wybiera inne drogi. W związku z remontem ruch zwiększył się na drogach przez Jałowiec i Przylasek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jacek Zawlocki 30.10.2017 20:12
Ja zapraszam serdecznie pana starostę i jego urzędników i pracowników firmy z Jałowca (ponoć b. fachowa firma) aby swoimi prywatnymi brykami trochę po śmigali bo tej drodze w nocy, kiedy pada. Ciekawe czy w trakcie slalomu ominą wszelkie studzienki i dziury. Nawet firmy fachowej nie stać na farbę fluorescencyjną aby oznakować wszelkie studzienki. Ponoć pracochłonne jest wyrównywanie studzienek- jak widać od ponad 2 tygodni nie są w stanie wyrównać ani jednej. Następnym razem proponuję aby asfalt tak zrywać co najmniej pół roku wcześniej niż remont. A tak na poważnie- toż to jakaś kpina z tym remontem. Takie rzeczy na zachodzie robi się w ciągu kilku dni. Sfrezowanie i wylanie nowego asfaltu to idzie szybko ale nasi drogowcy ja widać dalej tej sztuki nie opanowali. Do dzisiaj problem mają z spasowaniem wszelkich studzienek z nawierzchnią drogi.

Olo 29.10.2017 19:54
No ale dostrzegajmy i zalety tych prac...Od czasu jak robią drogę nie było tam żadnego wypadku..Proponuję zastawić tak na stałe.

Benia 30.10.2017 00:51
Gorzej będzie jak spadnie śnieg dopiero będą się ślizgać po powierzchni

Drogowiec 28.10.2017 23:09
Będą masę rozkładać przy padającym deszczu ze śniegiem i przy niskich temperaturach około 2 st.C, a był cały tydzień "polskiej jesieni" z temperaturą po 22 st.C. Takie roboty to się się robi o m-ca maja do września, pytam się , gdzie jest inspektor nadzoru, że dopuszcza rozkładanie masy na mokrą nawierzchnię ?

gość 28.10.2017 11:19
Jeżdżę trendy do pracy codziennie . przed godz. 7 jest ciemno nic nie widać więc nawet nie można ominąć studzienek. teraz jest już luksus bo skończyli ul. różana przez którą też miałam przyjemność jeździć. Fajnie że chłopaki wchodzą już z robotą,ale czy ktoś kiedyś zwrócił uwagę na to jak Panowie kierują ruchem? To jakaś masakra jest! każdy sobie łóżkiem macha ,a jak dwa samochody spotykają się na środku to Panowie się odwracają tyłem i udają że ich nie ma ?. i mam zagadkę.. . która godzina jest najlepsza na roboty drogowe i paraliż w ruchu? Odpowedz: 15:00 wtedywilszasc zakładów i urzędów kończy pracę z Tauronem na czele i wtedy jest fajnie ?

Kierowiec 28.10.2017 02:14
A co z asfaltem koło kina. Trzeba zrywać 3 tygodnie wcześniej? Nowa warstwa musi nabrać mocy urzędowej? Nie chce za bardzo narzekać ale w niektórych krajach Europy można w ciągu nocy wymienić kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt kilometrów nawierzchni. Koło kina zapewne nawierzchnia będzie kładziona jak będą deszcze i droga zamieni się w koryto rzeczne. Tylko po to żeby za dobrze nie zrobić i moc za 2 lata naprawiać za dodatkową kasę. Nie pozdrawiamZdenerwowany Kierowiec.

Herakliusz 28.10.2017 22:03
A co oni duchy święte czy proroki jakie? Jak mogli przewidzieć, że u nas na przełomie paździenik-listopad będą padać deszcze?

Herakliusz 27.10.2017 20:38
Nie biadolcie - najważniejsze aby na finał przecięli wstążkę i poświecili....Poświęcone przecież trwa wieki.

wetsfd 27.10.2017 20:36
Nie wiem kto dopuścił te niedojebane firmy, ale oni nawet budy dla psa nie powinny robić, a co dopiero kłaść drogi. To jest żenujące aby pierdolić się tyle czasu z kawałkiem drogi. Totalne bezmóżdże wydało im zgodę czy licencję na wykonywanie prac.

Krzysiek 27.10.2017 19:24
wykonawca postawil na samym poczatku sztywny termin 17 listopada została już końcówka a Wy cebulaki tylko byście narzekali cały czas, dobrze że w ogóle robią tą drogę a że pojezdzicie jeszcze pare dni bez nogi na gazie to nic sie wam nie stanie

Lol 27.10.2017 21:37
mów za siebie ...

Seba_KSIĘGINKI 28.10.2017 07:46
Cebulą wali ci z ryja! Jak byś musiał tamtędy jeździć inaczej byś gadał!

krzysiek 30.10.2017 07:07
seba dla ciebie i twojego e36 lepiej żeby tej drogi nie robili

Michal 27.10.2017 19:18
Pozdrowienia dla Pana A i calej zalogi zarzadzajacej Lubaniem. Przemyslane rozwiazania akceptujecie 2 miesiace teraz bedziemy jezdzic po sfrezowanym asfalcie.Paranoja w pisowskim panstwie...

janek 28.10.2017 14:39
Pan A nie zarządza tymi drogami tylko Pan Cz.

zaczarowany ołówek 27.10.2017 18:44
Podejrzewam że wykonawca nabrał sobie na łeb zleceń i teraz problem jak to wszystko ogarnąć!!!! Więc jak to u nas! Będzie szybko i byle jak bo terminy oddania naglą!! Szkoda cokolwiek więcej komentować!!!!

lol 27.10.2017 17:59
a co mnie to interesuje, ze maja kilka zadań, to wczesniej tego nie przewidzieli????? a dlaczego tego remontu nie mozna bylo zrobic na wakacje, kiedy mniej aut jezdzi tymi ulicami????

Adam 28.10.2017 20:48
Nie można było zrobić tego w wakacje, gdyż to jest wina systemu panującego w tym kraju. Około czerwca jest dopiero wiadomo ile pieniędzy kto ma na jakie cele i zaczynają dopiero robić przetargi które się ciągną do września. Później z miesiąc trwa zanim się zabiorą za wykonanie inwestycji, a ciąg dalszy widać co roku. Jak zaczyna być jesienna plucha lub pada śnieg to wtedy się kładzie nawierzchnie na drogach, bo trzeba się wyrobić w terminie

Lubaniak 27.10.2017 16:58
To po co było ten asfalt teraz zrywać?."Przyczyną postoju jest zbieg kilku zadań".To kto to planuje,wcześniej nie wiedzieli że tak będzie?.Nie mamy w tej chwili ludzi,nie rozpoczynamy prac,proste.Jak widać w Polsce jeszcze niektórzy mają problem z logicznym myśleniem,pozostałość po Komunie czy co?.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama