Policjanci Wydziału Kryminalnego z komendy wojewódzkiej we Wrocławiu, ze Zgorzelca i Bogatyni, w wyniku wspólnych, szeroko zakrojonych działań operacyjnych, rozpracowali grupę przestępczą zajmującą się włamaniami do sklepów. W efekcie prowadzonych działań zatrzymano 3 osoby. Dwóch mężczyzn i kobietę, mieszkańców powiatu zgorzeleckiego i lubańskiego, w wieku od 19 do 39 lat. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, to właśnie 19 – latka kierowała gangiem włamywaczy.
Grupa działała na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy. Na cel brali głównie markety spożywczo - przemysłowe jednej z ogólnopolskich sieci, zlokalizowane w małych miejscowościach położonych w pasie przygranicznym z Niemcami. Włamali się też do sklepu sieci ogólnopolskiej ze sprzętem rtv i gospodarstwa domowego.
Grupa działała w godzinach nocnych. Jako narzędzi do włamania używali młotów i samochodu, wyważając nim drzwi wejściowe i wjeżdżając do środka. Kierowca zostawał w aucie, a pozostali kradli towar. Łupem sprawców padły telefony komórkowe, telewizory oraz alkohol i papierosy. Wszystko trwało zaledwie kilka minut.
Dzięki wnikliwej analizie zebranego materiału oraz działaniom operacyjnym „kryminalni" ze Zgorzelca oraz Bogatyni wytypowali osoby mogące mieć związek z tymi przestępstwami. 4 września br. wspólnie z policjantami z Wrocławia funkcjonariusze zatrzymali 19-letnią mieszkankę powiatu lubańskiego oraz 37- i 39-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego podejrzewanych o te włamania. W wyniku przeszukań pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanych policjanci zabezpieczyli między innymi młot, którym sprawcy wybijali szyby w okradanych sklepach. Ponadto kobieta i jeden z mężczyzn posiadali przy sobie narkotyki.
Na chwilę obecną policjanci zajmujący się tą sprawą udowodnili zatrzymanym, co najmniej 7 tego typu przestępstw. Do włamań doszło na terenie województw dolnośląskiego i lubuskiego. Łączna wartość skradzionego towaru, to kwota nie mniejsza niż 80 tys. złotych. Straty jednak są większe, ponieważ sprawcy, aby wejść do sklepu wybijali szyby.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące włamań i kradzieży mienia, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 37 – latek, na podstawie zebranego materiału usłyszał też zarzut udzielania narkotyków. Wobec wszystkich podejrzanych, na wniosek prokuratury, sąd wydał decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Jeden z podejrzanych i tymczasowo aresztowanych, za włamania i kradzieże odbywał już wcześniej kary pozbawienia wolności w zakładach karnych w Polsce i w Niemczech. Policja w dalszym ciągu bada wszystkie okoliczności tego przestępczego procederu, w tym to, czy zatrzymani mają na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa. Prowadzi również działania zmierzające do odzyskania skradzionego mienia.
Napisz komentarz
Komentarze