Dziś około 15:40 ktoś podpił kępę trawy na pokrytym suchymi zaroślami terenie zalewowym przy ul. Fortowej na lubańskich Księginkach. Jako pierwsi na miejsce dotarli strażnicy miejscy i to oni zgłosili do stanowiska kierowania PSP w Lubaniu pożar nieużytków.
Przed trudnym zadaniem stanęli strażacy. W tym czasie większość jednostek zadysponowana była do zdarzenia w Świeradowie-Zdroju, gdzie w jednym z budynków ulatniał się gaz.
Początkowo palił się niewielki obszar. W pewnym momencie powiał wiatr i pożar bardzo szybko się rozwinął – usłyszeliśmy od strażników miejskich.
Po chwili płonęły zarośla na bardzo dużym obszarze, a unoszący się w niebo słup dymu widać było z terenu całego miasta.
Gdy na miejsce dojechali druhowie z OSP w Pisarzowicach, którzy byli na zabezpieczeniu w lubańskiej remizie, powierzchnia pożaru była nie do ugaszenia dla czteroosobowego zastępu. Dopiero wracający ze Świeradowa-Zdroju strażacy pomogli dogasić pożar, który strawił ponad dwa hektary nieużytków. W akcji udział brało OSP Pisarzowice oraz dwie jednostki JRG PSP w Lubaniu.
Napisz komentarz
Komentarze