Propozycja ta pojawiła się w wyniku pytania zadanego Michałowi Turkiewiczowi, prezesowi ZGiUK w Lubaniu przez jednego z radnych.
Co można zrobić, aby odpady ziemno-zielone z ogródków działkowych nie trafiały do śmietników na osiedlu Piast I – pytał podczas sesji Rady Miasta Lubań radny Eugeniusz Soliński.
- Bardzo ciekawe pytanie. Już w latach 2013-2014 w trakcie tworzenia systemu gospodarki odpadami komunalnym jako ZGiUK rekomendowaliśmy gminom, aby uszczelniły cały system. To znaczy żeby systemem objąć nieruchomości zamieszkałe i niezamieszkałe, wszystkie sklepiki, instytucje, zespoły garaży, działki. Jeżeli wszyscy będą płacić nikt nie będzie miał interesu wywozić śmieci do lasu czy w pola. Wówczas nie wszystkie gminy się na to zdecydowały, ale temat jest bardzo ważny. - wyjaśniał Michał Turkiewicz, prezes ZGiUK w Lubaniu.
Jak ważny to temat przypominamy sobie za każdym razem, gdy napotykamy dzikie wysypisko śmieci. Nie pomaga edukacja, nie pomagają surowe mandaty. Walka z porzuconymi śmieciami przypomina walkę z wiatrakami. Na problem uwagę zwrócili również ustawodawcy o czym poinformował prezes ZGiUK.
- W tej chwili są kolejne nowelizacje ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. W najnowszym projekcie nowelizacji ustawy jest zapis o objęciu odpowiednimi regulacjami ogrodów działkowych. Powiem szczerze, bardzo się ucieszyłem. Wreszcie statutowo rozwiążemy problem ogrodów działkowych w Lubaniu.
Wśród działkowców czy właścicieli garaży zdania są podzielone część jest gotowa ponosić dodatkowe koszty, część temu się sprzeciwia.
- Nie oszukujmy się na ogrodach działkowych wytwarzane są odpady komunalne, zwłaszcza bioodpady, ale również te bytowe. Właściciele działek deklarują, że zabierają śmieci ze sobą, ale jak to wygląda w praktyce wystarczy się przejść wokół nich. - mówił do radnych prezes ZGiUK. - Zobaczymy w którym kierunku pójdzie ustawodawstwo, jeśli wprowadzą to obowiązkowo, problem będzie rozwiązany, jeśli alternatywnie to do radnych będzie należała decyzja. Jeśli mógłbym rekomendować to trzeba podjąć męską decyzję i niedużą opłatą opodatkować każdą z działek w okresie kwiecień - październik. Wówczas na każdym z wyjść ustawimy cały arsenał pojemników i problem będziemy mieli rozwiązany.
Prezes ZGiUK zaproponował aby rada przeprowadziła konsultacje z właścicielami działek, aby Ci wypowiedzieli się w tej sprawie. Według wstępnych szacunków opłata wyniosłaby około 4 zł za działkę w miesiącach kwiecień - październik. Co Wy sądzicie o takim rozwiązaniu?
Napisz komentarz
Komentarze