Mężczyznę wspinającego się na bazaltowe ściany nieczynnego kamieniołomu w parku na Kamiennej Górze zobaczył spacerujący tamtędy mieszkaniec Lubania.
Natychmiast zadzwoniłem na numer alarmowy. Po chwili poproszono mnie abym wyszedł do drogi, aby wskazać policjantom miejsce, kiedy się odwróciłem usłyszałem jak spadł razem z osypującymi się kamieniami. - usłyszeliśmy od świadka zdarzenia.
W miejscu gdzie doszło do wypadku ściany krateru maja około 10 metrów wysokości, a ich podnóże usiane jest bazaltowymi odłamkami i właśnie tam spadł mężczyzna. W wyniku upadku odniósł wielonarządowe obrażenia, mówiło się o połamanej żuchwie i kilku złamaniach otwartych. Mimo to kiedy zajmował się nim zespół ratownictwa medycznego, mężczyzna był wciąż przytomny.
Na chwilę obecną nie wiadomo kim jest mężczyzna i co nim kierowało, że podjął się tak niebezpiecznej wspinaczki. W tej chwili sprawą zajmuje się policja, która prowadzi czynności zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia.
Aktualizacja
Dyżurny KPP w Lubaniu otrzymał zgłoszenie o samotnym mężczyźnie wspinającym się po skalnej ścianie. Po chwili zgłaszający powiadomił o upadku mężczyzny z wysokości około 10 m. Ustalono, że jest to Emil K. 38-letni mieszkaniec powiatu lubańskiego, który w wyniku zdarzenia doznał obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania żuchwy, otwartego złamania lewej ręki oraz urazu obu kolan. Został hospitalizowany na oddziale w Łużyckim Centrum Medycznym w Lubaniu. W badaniach szpitalnych stwierdzono u wymienionego 1,5 promila alkoholu we krwi. - usłyszeliśmy od st. asp. Justyny Bujakiewicz – Rozeń, oficera prasowego KPP w Lubaniu.
Napisz komentarz
Komentarze