Na szczęście były to tylko ćwiczenia pod kryptonimem "Bory Dolnośląskie 2019", które 16 maja 2019 r. zorganizowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu. Manewry rozpoczęły się szkoleniem teoretycznym, podczas którego przedstawiciele służb współdziałających zapoznali strażaków z tematami zagrożeń w ruchu drogowym oraz na terenach z zalegającymi niewybuchami.
Dalszy przebieg ćwiczeń praktycznych realizowano na obszarach leśnych Leśnictwa Daniel w Nadleśnictwie Bolesławiec w pobliżu miejscowości Kliczków. Lasy te stanowią część kompleksu Borów Dolnośląskich, które przez wiele lat użytkowane były jako poligon wojskowy.
Założenia manewrów przewidywały, że przybyłe na miejsce siły wprowadzane były do działań zorganizowanymi pododdziałami. Początkowo do akcji wysłano dwa plutony zorganizowane z jednostek OSP powiatu bolesławieckiego, pluton z zastępów JRG Bolesławiec, a także z Wojskowych Straży Pożarnych ze Świętoszowa i Dobre nad Kwisą. Do wsparcia organizacji akcji powołano też sztab, w skład którego weszli przedstawiciele jednostek PSP z Bolesławca i Wrocławia, pracownicy Lasów Państwowych, a także żołnierze WSP ze Świętoszowa i Dobre nad Kwisą. Ponadto do organizacji akcji i koordynowania systemów łączności wykorzystano pojazd SDiŁ (batalionowy samochód dowodzenia i łączności) z KW PSP we Wrocławiu – relacjonuje scenariusz ćwiczeń mł. bryg. mgr Piotr Pilarczyk, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Bolesławcu.
Strażacy podawali prądy gaśnicze w natarciu na płonące wrzosowiska oraz w obronie na bory sosnowe. Zaopatrzenie wodne organizowano w oparciu o podziemne i otwarte zbiorniki wodne Nadleśnictwa Bolesławiec. Mając na uwadze zwiększenie skuteczności działań, na pożar dokonano również zrzutu wody z samolotu Dromader stacjonującego na co dzień na lotnisku w Lubinie. Uwzględniając dynamiczny rozwój pożaru, który zagroził obszarowi 200 ha, na miejsce ćwiczeń poprzez Stanowisko Kierowania KW PSP we Wrocławiu skierowano dodatkowo plutony z Wojewódzkiego Odwodu Operacyjnego, złożone z zastępów PSP i OSP powiatów lubańskiego i zgorzeleckiego. Powiat zgorzelecki reprezentowały z JRG PSP Zgorzelec, OSP Studniska, OSP Węgliniec i OSP Ruszów.
W związku z wystąpieniem bardzo dużego zadymienia nasze jednostki pracowały przez pewien okres w aparatach powietrznych. Z uwagi na możliwość znajdowania się niewybuchów w rejonie objętym pożarem do działań zadysponowano również patrol saperski. Przećwiczono między innymi: systemy dostarczania wody, łączności radiowej z wykorzystaniem specjalistycznego samochodu (SDŁ) oraz dowodzenie prowadzoną akcją ratowniczo – gaśniczą – wyjaśnia Janusz Droś, Komendant Gminny OSP.
Dodatkowym utrudnieniem zaplanowanym przez organizatorów ćwiczeń były pozorowane niewybuchy na terenie pożaru, których usunięciem miał zająć się patrol saperski. Żołnierz patrolu podczas próby zabezpieczenia niebezpiecznego materiału w wyniku wybuchu został ranny. Ewakuacją i udzieleniem pomocy rannemu zajęli się druhowie z jednostki OSP Warta Bolesławiecka.
Podsumowując ćwiczenia Komendant Powiatowy PSP w Bolesławcu bryg. Andrzej Śliwowski podziękował ćwiczącym za zaangażowanie i zwrócił uwagę, że na terenie powiatu bolesławieckiego występują obszary aż 10 nadleśnictw i przy bardzo dużych pożarach może zachodzić potrzeba dysponowania większej ilości sił i środków z terenu całego woj. dolnośląskiego. Całości ćwiczeń przyglądał się zespół z KW PSP we Wrocławiu pod przewodnictwem bryg. Marka Hajduka, którego zadaniem była ocena przygotowania do walki z pożarami lasów sił ratowniczych powiatów bolesławieckiego, lubańskiego i zgorzeleckiego.
Napisz komentarz
Komentarze